Dzień Pamięci zaginionych żołnierzy AK
Kombatanci Światowego Związku Żołnierzy AK obchodzili w niedzielę w Gibach (woj. podlaskie) Dzień Pamięci, chcąc w ten sposób uczcić pamięć około 600 żołnierzy podziemia zamordowanych przez oddziały NKWD i UB w obławie augustowskiej w 1945 roku.
Dzień Pamięci obchodzony jest od 1992 roku. Wtedy to - dzięki zaangażowaniu Obywatelskiego Komitetu Poszukiwań Mieszkańców Suwalszczyzny - wybudowano w Gibach pomnik zaginionych. Na wzniesieniu ustawiono kilkunastometrowy krzyż, a tuż obok ułożono 10 głazów, na których wyryto 530 zapamiętanych nazwisk.
W uroczystościach uczestniczą także potomkowie zaginionych, według których należy jak najszybciej dotrzeć do prawdy co tak naprawdę stało się z Polakami i gdzie leżą ich kości.
Pacyfikacja Suwalszczyzny nazwana później obławą augustowską rozpoczęła się 12 lipca 1945 roku. W jej wyniku zatrzymano około 600 osób, które miały być powiązane z AK. Ich los pozostaje nieznany do dziś. Przyjmuje się, że zostały zamordowane, ale nie wiadomo dokładnie, gdzie zginęły i czy nie zostały deportowane na Wschód.
Białostocki oddział IPN zapowiedział dwa tygodnie temu wszczęcie śledztwa w tej sprawie. Dotąd prowadziła je suwalska Prokuratura Okręgowa, ale zawiesiła je ze względu na trudności w dotarciu do istotnych materiałów z archiwów byłego ZSRR. (mk)