"Dzień bez dzieci" w aquaparku. Jest skarga

Aquapark w Łodzi ogłosił, że w sobotę 19 października wstęp na miejski basen będą miały tylko osoby dorosłe. Akcja i sposób jej promowania wywołały kontrowersje wśród mieszkańców Łodzi. Zareagowała rzeczniczka praw dziecka Monika Horna-Cieślak. Wniosła oficjalną skargę.

zdj. ilustracyjneBurza wokół zakazu na basenie / zdj. ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Facebook, Getty Images, | aquapark Fala, nikkytok
Katarzyna Bogdańska

Aquapark Fala w Łodzi zorganizował w sobotę 19 października "dzień bez dzieci". Na profilu spółki na Facebooku w informacji o akcji pojawiła się m.in. grafika z przekreślonym płaczącym dzieckiem i hasłami: "Fala tylko dla dorosłych" i "Dzieciom wstęp wzbroniony".

"Marzy Ci się cały dzień na basenie bez pisków, chlapania i kolejek na zjeżdżalnie? 19 października w Aquaparku Fala bawią się wyłącznie dorośli! (...) Dzieciom wstęp wzbroniony" - dodano w opisie.

Rzeczniczka praw dziecka Monika Horna-Cieślak odniosła się do akcji dzień bez dzieci na basenie w aquaparku w Łodzi. W piśmie do prezydent miasta i prezesa obiektu podkreśliła, że używanie języka wykluczającego dzieci z życia społecznego budzi jej sprzeciw.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czarnek czarnym koniem? "Zaczyna spełniać wszystkie oczekiwania"

Oficjalna skarga na działanie aquaparku

Jak informuje Onet, Monika Horna-Cieślak wniosła oficjalną skargę w tej sprawie. - Zdecydowała się złożyć skargę do Komisji Etyki Reklamy - informuje o działaniach rzeczniczki Paulina Nowosielska z biura prasowego RPD. Rzeczniczka zwróciła uwagę szczególnie na plakat, promujący "dzień bez dzieci". Według niej Aquapark naruszył przepisy prawa odnoszące się do zakazu dyskryminacji z uwagi na wiek konsumentów"

Akcja i sposób jej promowania wywołały także kontrowersje wśród mieszkańców Łodzi. Zwracali oni uwagę m.in. na wykluczanie jednej grupy społecznej i stygmatyzowanie jej przez należącą do miasta spółkę. Były głosy, że jest to sprzeczne z prorodzinną polityką miasta.

Przeczytaj także:

Źródło: PAP/WP/Onet

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Zapytali premiera o Ziobrę. "Lepiej jakby na Białoruś pojechał"
Zapytali premiera o Ziobrę. "Lepiej jakby na Białoruś pojechał"
Podjechali podnośnikiem. Aktywiści wspięli się na Bramę Brandenburską
Podjechali podnośnikiem. Aktywiści wspięli się na Bramę Brandenburską
Zabił znajomego podczas polowania. Twierdzi, że celował do dzika
Zabił znajomego podczas polowania. Twierdzi, że celował do dzika
"Tytan pracy". Nowy człowiek na kluczowej pozycji w kręgu Kaczyńskiego
"Tytan pracy". Nowy człowiek na kluczowej pozycji w kręgu Kaczyńskiego
Tusk najpierw zamilkł. Potem padło mocne słowo o Nawrockim
Tusk najpierw zamilkł. Potem padło mocne słowo o Nawrockim
Spotkania ws. działki pod CPK. Lawina komentarzy. Jest reakcja Horały
Spotkania ws. działki pod CPK. Lawina komentarzy. Jest reakcja Horały
Tragedia w Chociwiu. Trzy osoby znalezione martwe w samochodzie
Tragedia w Chociwiu. Trzy osoby znalezione martwe w samochodzie
Berkowicz chciał się przyczepić. Odpowiedź zabolała
Berkowicz chciał się przyczepić. Odpowiedź zabolała
Co z otwarciem przejść z Białorusią? Tusk potwierdza decyzję
Co z otwarciem przejść z Białorusią? Tusk potwierdza decyzję
Ciała noworodków pod Kłobuckiem. Prokuratura czeka na wyniki badań
Ciała noworodków pod Kłobuckiem. Prokuratura czeka na wyniki badań
Grypa najcięższa od dekady. Eksperci alarmują
Grypa najcięższa od dekady. Eksperci alarmują
Szczere wyznanie Olejnik. "Ludzie potrafią robić sobie takie rzeczy"
Szczere wyznanie Olejnik. "Ludzie potrafią robić sobie takie rzeczy"