11-latek zginął na miejscu. Tragedia w Nowej Soli
Tragiczny wypadek w Nowej Soli w województwie lubuskim. 11-latek wypadł z balkonu na czwartym piętrze. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Mimo błyskawicznej akcji ratowniczej, życia chłopca nie udało się uratować.
Do tragicznego zdarzenia doszło w środę na os. Konstytucji 3 Maja w Nowej Soli.
- Ok. godz. 15 policjanci dostali zgłoszenie o tym, że dziecko wypadło z balkonu na czwartym piętrze bloku – mówi asp. Justyna Sęczkowska-Sobol, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli.
Na miejscu błyskawicznie pojawiły się służby ratunkowe. Lądował również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Rozpoczęła się dramatyczna walka o życie chłopca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Runął most w Niemczech. Wielki fragment wpadł do rzeki
Niestety, mimo natychmiast podjętej akcji ratowniczej, nie udało się uratować życia 11-latka.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Cała tragedia rozegrała się na oczach jego bliskich. Służby zajmują się wyjaśnieniem, jak doszło do tego tragicznego wypadku.
Źródło: gazetalubuska.pl, Fakt