Dziecko przez dobę siedziało w zamknięciu z ciałami rodziców. Morderca został wypuszczony na wolność

5-letni chłopiec był świadkiem brutalnego zabójstwa swoich rodziców. Znajomy pary zasztyletował ich we własnym mieszkaniu i wyszedł. Chłopiec spędził dobę z martwymi ciałami leżącymi w kałuży krwi. Po kilku latach od tej makabrycznej zbrodni australijski sąd postanowił zwolnić mordercę, ponieważ udało mu się przekonać wymiar sprawiedliwości, że działał w obronie własnej.

Chłopiec, który był świadkiem morderstwa do dzisiaj nie potrafił poradzić sobie z traumą
Źródło zdjęć: © 123RF.COM
Klaudia Stabach

Do zabójstwa 39-letniej kobiety i jej o dwa lata młodszego partnera doszło w 2015 roku w mieście Gold Coast na terenie Australii. W mieszkaniu oprócz pary było ich dziecko. Chłopiec, po tym jak zasztyletowano jego rodziców wyjął nóż z ciała matki, włożył go do zlewu i czekał aż nadejdzie pomoc. Niestety w ciągu 24 godzin nikt nie pojawił się w mieszkaniu. W końcu do mieszkania zapukała jego ciocia, która wezwała policję.

W tym tygodniu australijski sąd wypuścił na wolność sprawcę morderstwa. Według jego relacji, podczas odwiedzin u znajomych został zaatakowany przez ojca 5-latka i sięgnął po nóż w obronie własnej. Sekcja zwłok wykazała, że kobieta otrzymała dziesięć ciosów nożem, a jej mąż co najmniej pięć.

Jak podają australijskie media przerażony chłopiec do dzisiaj zmaga się z traumą i jest pod stałą opieką psychologa. Dziecko ma lęki, nienawidzi koloru czerwonego i zawsze przed spaniem szczelnie zamyka wszystkie okna i drzwi.

W dniu ogłoszenia wyroku na korzyść mordercy w sieci pojawiło się poruszające zdjęcie. Widać na nim 8-letniego dziś chłopca, który siedzi opatulony policyjną kurtką na chodniku i rozmawia z policjantem o zbrodni, której był świadkiem.

Wybrane dla Ciebie

Mówi "nie" Trumpowi. Blokuje wysłanie wojsk do Portland
Mówi "nie" Trumpowi. Blokuje wysłanie wojsk do Portland
Tragiczny wypadek w Nowym Jorku. Zginęły dwie 13-latki
Tragiczny wypadek w Nowym Jorku. Zginęły dwie 13-latki
"To atak". Polska ambasada reaguje na profanację pomnika Jana Pawła II
"To atak". Polska ambasada reaguje na profanację pomnika Jana Pawła II
Berlin mówi "stop". Zapowiada zmianę ws. migrantów
Berlin mówi "stop". Zapowiada zmianę ws. migrantów
Wyższa emerytura dzięki wnuczkom. Nawet o 11 tys. zł
Wyższa emerytura dzięki wnuczkom. Nawet o 11 tys. zł
Poparcie Putina niekorzystne dla Orbana? Ekspert nie ma wątpliwości
Poparcie Putina niekorzystne dla Orbana? Ekspert nie ma wątpliwości
Wpadli na trop dzięki "staremu". Ujawnili kolumbijski proceder
Wpadli na trop dzięki "staremu". Ujawnili kolumbijski proceder
Tragiczny wypadek w Opolu. Mężczyzna spadł z ósmego piętra
Tragiczny wypadek w Opolu. Mężczyzna spadł z ósmego piętra
Netanjahu: Hamas zostanie rozbrojony
Netanjahu: Hamas zostanie rozbrojony
Zmasowany atak na Ukrainę. Polska poderwała myśliwce
Zmasowany atak na Ukrainę. Polska poderwała myśliwce
Kolejny "niezidentyfikowany obiekt". Jest komunikat ŻW
Kolejny "niezidentyfikowany obiekt". Jest komunikat ŻW
Zmasowany atak na Ukrainę. Rosjanie poderwali "Niedźwiedzie"
Zmasowany atak na Ukrainę. Rosjanie poderwali "Niedźwiedzie"