Dzieci z najuboższych rodzin spędzą lato w mieście?
W tym roku MEN dysponuje dużo mniejszymi środkami na dofinansowanie wypoczynku letniego dzieci i młodzieży. Organizacje występujące o dofinansowanie dostaną więc mniej pieniędzy.
W ubiegłym roku ministerstwo edukacji dysponowało kwotą 18 mln zł na zlecanie zadań państwowych jednostkom nie zaliczanym do sektora finansów publicznych. Z kwoty tej 9 mln zł wydano na dotowanie wypoczynku dzieci i młodzieży. Dofinansowano wypoczynek ponad 90 tys. uczestników koloni i obozów. W tym roku na zadania zlecone przydzielane przez MEN przeznaczono w budżecie tylko 6,06 mln zł.
Zlecanie zadań odbywa się w tym roku w dwóch edycjach. Pierwsza została zamknięta 10 kwietnia, druga - 30 maja. Na pierwszą edycję napłynęło ok. 560 wniosków o dofinansowanie wypoczynku dzieci, na drugą - 514 wniosków.
Obecnie trwa rozpatrywanie wniosków z drugiej edycji. Powinno się ono zakończyć do końca przyszłego tygodnia - mówił w ostatnich dniach czerwca Stanisław Jaworowski, główny wizytator z departamentu profilaktyki społecznej i kształcenia specjalnego MEN, zajmujący się zadaniami zleconymi.
Od lat mniej więcej 50-60% wniosków rozpatrywanych jest pozytywnie. Tak też było podczas tegorocznej pierwszej edycji - mówił Jaworowski. W pierwszej edycji rozdzielono już na zadania związane z wypoczynkiem dzieci 2,7 mln zł. Jaka kwota zostanie przeznaczona na dofinansowanie wypoczynku podczas drugiej edycji okaże się dopiero za miesiąc - wyjaśnił Jaworowski.
Do największych zleceniobiorców w latach ubiegłych, obok ZHP i ZHR, było Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, Niezależne Zrzeszenie Studentów, archidiecezjalne i diecezjalne organizacje Caritas. (aso)