Działo się we wtorek w nocy. Brytyjczycy i Amerykanie zaatakowali w Jemenie

Wydarzyło się, gdy spałeś. Oto, co odnotowały światowe agencje w nocy z poniedziałku na wtorek.

Jemen twierdzi, że siły amerykańsko-brytyjskie uderzyły w cele Huti, zabijając 11 osób. Zdjęcie ilustracyjne
Jemen twierdzi, że siły amerykańsko-brytyjskie uderzyły w cele Huti, zabijając 11 osób. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2024 Anadolu
oprac. PJM

12.03.2024 | aktual.: 12.03.2024 10:23

  • Jemen twierdzi, że siły amerykańsko-brytyjskie uderzyły w cele Huti, zabijając 11 osób. Naloty przypisywane amerykańsko-brytyjskiej koalicji uderzyły w poniedziałek w miasta portowe i małe miasteczka w zachodnim Jemenie - podaje agencja Reutera powołując się na rzecznika uznawanego przez społeczność międzynarodową rządu Jemenu. Zginęło 11 osób, a rannych zostało 14 innych. Według kanału telewizyjnego prowadzonego przez Hutich, Al Masirah, w kraju odnotowano co najmniej 17 nalotów, w tym w głównym mieście portowym Hodeidah i w porcie Ras Issa. Centralne Dowództwo USA (CENTCOM) poinformowało, że w poniedziałek przeprowadzono sześć ataków w samoobronie na obszarach Jemenu kontrolowanych przez Huti - podaje "The Times of Israel".
  • Gubernator potwierdza - rafineria Łukoil płonie. Dron zaatakował rafinerię Łukoil w Kstowie w obwodzie niżnonowogrodzkim w Rosji. Jak podaje kanał 112, bezzałogowiec uderzył "bezpośrednio w instalację destylacji ropy naftowej". Na miejscu wybuchł pożar. Lokalna gazeta "Zemlia Kstowska" pisze, że "na terenie zakładu doszło do pożaru, w tej chwili naoczni świadkowie widzą kolumnę dymu i ognia". Jak podaje TASS, spółka Łukoil, będąca właścicielem rafinerii w Niżnym Nowogrodzie, informuje, że "w związku z incydentem praca instalacji technologicznej w przedsiębiorstwie została wstrzymana". Nie jest sprecyzowane o jakim zdarzeniu mowa.
  • Nowa Zelandia przejmuje czarne skrzynki Boeinga 787 LATAM. Nowozelandzka Komisja Badania Wypadków Transportowych poinformowała we wtorek, że zarekwirowała rejestrator głosu w kokpicie i rejestrator parametrów lotu samolotu LATAM Airlines - podaje agencja Reutera. W sprawie incydentu prowadzone jest śledztwo. Co najmniej 50 osób zostało rannych, gdy Boeing 787 spadł nagle w połowie lotu z Sydney do Auckland w poniedziałek. "Samolot, bez zapowiedzi, po prostu spadł. To znaczy, spadł inaczej niż cokolwiek, czego kiedykolwiek doświadczyłem w przypadku jakichkolwiek drobnych turbulencji, a ludzie zostali wyrzuceni z foteli, uderzyli w dach samolotu, rzucając się po przejściach" - powiedział BBC jeden z pasażerów, Brian Jokat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Źródło: Reuters, The Times of Israel, BBC, WP Wiadomości

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie