Rosjanie zatrzymani. "Najlepsza sytuacja od trzech miesięcy"

Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, udzielił wywiadu dla francuskiej telewizji prywatnej BFM TV oraz dziennika "Le Monde", w którym podkreślił, że sytuacja na froncie jest obecnie znacznie lepsza niż w ciągu ostatnich trzech miesięcy. Zaznaczył, że natarcie Rosjan zostało zatrzymane, co stanowi istotne zwycięstwo dla ukraińskich sił zbrojnych.

Zełenski uważa, że sytuacja na froncie w Ukrainie się poprawiła
Zełenski uważa, że sytuacja na froncie w Ukrainie się poprawiła
Źródło zdjęć: © Getty Images
Mateusz Czmiel

12.03.2024 | aktual.: 12.03.2024 09:48

- Mogę przekazać najświeższe informacje: sytuacja jest znacznie lepsza niż przez ostatnie trzy miesiące - oznajmił Zełenski, podkreślając, że mimo rosyjskiego ataku na wschodzie Ukrainy, ukraińskie dowództwo i żołnierze zdołali go powstrzymać. - Dzisiaj nasze dowództwo, nasi żołnierze go powstrzymali - dodał.

Rosyjska ofensywa zatrzymana

Prezydent Ukrainy przyznał, że siły zbrojne kraju borykały się z trudnościami, takimi jak brak amunicji artyleryjskiej, blokadę powietrzną, rosyjską broń dalekiego zasięgu i duże zagęszczenie rosyjskich dronów. Mimo to udało się zatrzymać ofensywę Rosji, a jej armia traci dużą część sił witalnych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zełenski zaznaczył jednak, że sytuacja na froncie może ulec zmianie "za miesiąc lub tydzień", jeżeli ukraińska armia nie otrzyma odpowiedniego wsparcia.

W wywiadzie odniósł się również do niedawnego pomysłu prezydenta Francji Emmanuela Macrona dotyczącego możliwości wysłania wojsk zachodnich na Ukrainę. Zełenski stwierdził, że obecnie nie ma konieczności realizowania tej idei. - Fakt, iż nie możemy niczego wykluczyć - powiedział. Jednak "dopóki Ukraina będzie się trzymać, armia francuska może pozostać na terytorium Francji" – dodał.

Prezydent Ukrainy podkreślił, że Macron chce jedynie, aby Ukraina nie została sama.

- Emmanuel Macron chce tylko, żeby (…) Ukraina nie została sama, chciałby mieć wokół Ukrainy coś w rodzaju unii i nie widzę w tym żadnego ryzyka - powiedział Zełenski.

Jednocześnie zaznaczył, że jeśli Putinowi uda się zaatakować inny kraj NATO, to państwa NATO będą musiały zdecydować, w jaki sposób i w jakiej ilości wysłać tam swoją armię.

Zełenski o słowach papieża Franciszka

Prezydent Zełenski odniósł się także do słów papieża Franciszka, który w wywiadzie dla szwajcarskiej telewizji powiedział, że Ukraina powinna mieć "odwagę białej flagi" i negocjować zakończenie wojny z Rosją. Zełenski wykluczył jednak jakikolwiek rozejm z Moskwą.

- Dla Putina przerwa to tlen. To nie byłyby negocjacje, ale okazja do przywrócenia zdolności bojowej jego armii i wyszkolenia młodych poborowych - powiedział Zełenski, dodając, że rozejm pozwoliłby także Rosji wyprodukować więcej amunicji.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie