Działo się w środę w nocy. USA zagroziły odwetem. Są pierwsi przestraszeni

• Iracka grupa Kataib Hezbollah ogłosiła, że zawiesza ataki na siły USA - podaje agencja Reutera. Powiązana z Iranem iracka grupa Kataib Hezbollah ogłosiła we wtorek zawieszenie wszystkich operacji zbrojnych przeciwko wojskom amerykańskim w regionie. "Ogłaszając zawieszenie operacji wojskowych i bezpieczeństwa przeciwko siłom okupacyjnym - aby zapobiec zawstydzeniu rządu irackiego - będziemy nadal bronić naszych ludzi w Gazie na inne sposoby" - powiedział w oświadczeniu sekretarz generalny Kataib Hezbollah, Abu Hussein al-Hamidawi. W wyniku ataku drona na siły Stanów Zjednoczonych w Jordanii zginęło w niedzielę trzech amerykańskich żołnierzy. Stany Zjednoczone obiecały odpowiedzieć na atak. Rzecznik Pentagonu odmówił skomentowania oświadczenia grupy, dodając: "Czyny mówią głośniej niż słowa" - podaje Reuter.

• Amerykański myśliwiec F-16 rozbił się na Morzu Południowokoreańskim - podaje agencja Reutera. Do katastrofy doszło w środę u zachodniego wybrzeża Korei Południowej. Samolot rozbił się na morzu, jednak udało się uratować pilota - podała jednostka Sił Powietrznych USA stacjonująca w Korei. W oświadczeniu poinformowano, że przydzielony do 8 Skrzydła Myśliwskiego F-16 Fighting Falcon doświadczył "sytuacji awaryjnej podczas lotu". Pilot katapultował się z myśliwca i został uratowany przez służby około godziny później. Mężczyzna był przytomny i został przetransportowany do placówki medycznej. Dowódca 8 Skrzydła Myśliwskiego, pułkownik Matthew Gaetke, podziękował południowokoreańskim służbom za współpracę przy akcji ratunkowej. Teraz należy skupić się na znalezieniu i odzyskaniu samolotu, dodał Gaetke.

• Korea Północna twierdzi, że przetestowała pociski manewrujące dalekiego zasięgu, żeby zwiększyć możliwości ataku - podaje Associated Press. Pjongjang poinformował w środę za pośrednictwem państwowych mediów, że testy pocisków manewrujących dalekiego zasięgu zostały przeprowadzone w celu zwiększenia możliwości kontrataku i ataku strategicznego. Pociski wystrzelono we wtorek. O zdarzeniu zaalarmowała Korea Południowa. Północnokoreańska agencja prasowa KCNA przekazała, że testowana we wtorek broń to Hwasal-2, a wystrzelenie pocisków nie miało wpływu na bezpieczeństwo sąsiadów. Według Pjongjangu Hwasal-2 to pociski zdolne do przenoszenia ładunków nuklearnych o zasięgu do 2 tys. kilometrów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

• Odkrywca twierdzi, że znalazł wrak samolotu Amelii Earhart - donosi Reuter. Były oficer wywiadu Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych Tony Romeo uważa, że znalazł wrak samolotu Amelii Earhart na dnie Oceanu Spokojnego. Maszyna zaginęła prawie 90 lat temu. Do zlokalizowania wraku samolotu Romeo miał wykorzystać dane sonarowe z drona głębinowego. Odkrywca planuje rozpocząć misję wydobywczą w tym lub przyszłym roku. "To najsłynniejsza zaginiona osoba w Ameryce, prawda? Dopóki jej nie ma, zawsze będzie ktoś, kto będzie jej szukał" - powiedział Romeo cytowany przez Reutera. Amelia Earhart to amerykańska lotniczka i pierwsza kobieta w historii, której udało się w 1932 r. przelecieć samotnie oraz bez międzylądowania przez Atlantyk. Zaginęła wraz z nawigatorem Fredem Noonanem w 1937 r., podczas lotu dookoła świata.

• Miliarder Sułtan Ibrahim został zaprzysiężony na 17. króla Malezji - donosi Associated Press. Sułtan rządzący malezyjskim stanem Johor został w środę zaprzysiężony na nowego króla kraju w ramach systemu monarchii rotacyjnej. 65-letni miliarder złożył przysięgę i podpisał dokument proklamacji urzędu w obecności innych rodzin królewskich, premiera Malezji Anwara Ibrahima i członków jego gabinetu. AP podaje, że ceremonia koronacyjna odbędzie się w późniejszym terminie. Sułtan Ibrahim to jeden z najbogatszych ludzi w Malezji i jest blisko związany z premierem Anwarem.

Źródło: Reuters, AP