Działo się w nocy. Ważne odkrycie w Himalajach, trop prowadzi do Czech
Wydarzyło się, gdy spałeś. Oto, co odnotowały światowe agencje w nocy z soboty na niedzielę.
- Były prezydent USA Donald Trump oświadczył w sobotę na wiecu w Grand Rapids, w stanie Michigan, że podczas sprawowania swojego urzędu "bardzo dobrze dogadywał się" z prezydentem Chin Xi Jinpingiem. Dodał, że chiński przywódca "napisał mu piękny list" po próbie zamachu na jego życie 13 lipca.
- Izraelska armia podała, że w sobotę na północ kraju wystrzelono z Libanu ok. 45 rakiet. Ostrzały prowadził nie tylko Hezbollah, który pierwszy raz od miesięcy wziął na cel kibuc, ale i Hamas - zaznaczyła agencja AP. Hezbollah ogłosił, że izraelski atak na jemeńskich Huti zwiastuje "nową fazę konfrontacji".
- Czeskie media zwracają uwagę na informację BBC o możliwym odnalezieniu w Himalajach ciała Milana Sedlaczka, który zamarzł podczas wspinaczki na Lhotse w 2012 roku. Amia nepalska miała odnaleźć dokumenty Czecha. MSZ w Pradze nie potwierdził, że odnaleziono szczątki czeskiego alpinisty. Podczas opisywanej przez BBC operacji w Himalajach żołnierze Nepalu odnaleźli cztery ciała i szkielet; szczątki sprowadzono w doliny.