Działo się w nocy. Pokój na Bliskim Wschodzie. Padła deklaracja

Wydarzyło się, gdy spałeś. Oto, co odnotowały światowe agencje w nocy z wtorku na środę.

Działo się w nocy. Pokój na Bliskim Wschodzie. Padła deklaracja
Działo się w nocy. Pokój na Bliskim Wschodzie. Padła deklaracja
Źródło zdjęć: © Getty Images,
Kamila Gurgul

  • Minister spraw zagranicznych Izraela, Gideon Saar, podczas wizyty w Rzymie, zadeklarował poparcie koalicji rządowej dla porozumienia z Hamasem. Saar zaznaczył, że Izrael podejmuje intensywne działania na rzecz uwolnienia zakładników. - Negocjujemy stopniowe porozumienie. Pierwszy etap zostanie wdrożony wkrótce i potrwa 42 dni - wyjaśnił szef izraelskiej dyplomacji i przyznał, że następna faza będzie bardziej skomplikowana. Minister podkreślił, że utworzenie państwa palestyńskiego w obecnej sytuacji mogłoby pogorszyć bezpieczeństwo w regionie, a Hamas nie powinien kontrolować Palestyńczyków. - W obecnym stanie utworzenie państwa palestyńskiego oznaczałoby stworzenie państwa Hamasu - ocenił Saar.
  • Hamas również zaakceptował projekt zawieszenia broni z Izraelem, co może doprowadzić do uwolnienia zakładników w Strefie Gazy. Informację tę przekazała agencja AP, powołując się na dwóch urzędników zaangażowanych w negocjacje. Autentyczność dokumentu potwierdzili przedstawiciele Egiptu i Hamasu. Sekretarz stanu USA Antony Blinken ocenił, że porozumienie jest "bliższe niż kiedykolwiek", choć wciąż czeka na ostateczne potwierdzenie ze strony Hamasu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ostatni cios Bidena w Putina. Były dyplomata o znoszeniu sankcji przez Polskę

  • Dziennik "New York Times" donosi, że awaria sieci energetycznej mogła być przyczyną pożarów w Los Angeles. Śledczy nadal badają przyczyny fali pożarów, które wybuchły w Kalifornii w zeszłym tygodniu, powodując ogromne zniszczenia. W wyniku tych zdarzeń zginęło co najmniej 16 osób, a tysiące budynków zostało zniszczonych lub uszkodzonych. Mieszkańcy Altadeny złożyli pozew przeciwko Southern California Edison, oskarżając firmę o wywołanie pożaru, w wyniku którego zniszczonych zostało 5 tys. budynków. Firma prowadzi własne dochodzenie w tej sprawie. Podobne incydenty miały miejsce w innych stanach USA, takich jak Teksas i Oregon, gdzie również dochodziło do pożarów spowodowanych awariami sieci energetycznych.
  • W Stambule zmarło 11 osób po spożyciu podrobionego alkoholu, jak informuje turecka agencja prasowa Anatolia. W ciągu ostatnich 24 godzin do szpitali trafiło 38 osób, w tym 26 cudzoziemców. Władze podejrzewają, że przyczyną zgonów był metanol. Władze Stambułu informują, że w 2024 r. 110 osób zachorowało po spożyciu podrobionego alkoholu, z czego 48 zmarło. Podejrzewa się, że przyczyną zgonów był metanol, toksyczny alkohol przemysłowy. Metanol jest używany w produkcji płynów niezamarzających i może prowadzić do ślepoty, uszkodzenia wątroby, a nawet śmierci.
  • Prezydent Kuby, Miguel Diaz-Canel, zapowiedział uwolnienie 553 więźniów skazanych za różne przestępstwa. Decyzja ta jest wynikiem negocjacji z Watykanem, które doprowadziły do usunięcia Kuby z listy państw wspierających terroryzm przez USA. Kubański MSZ poinformował, że prezydent Diaz-Canel listownie powiadomił papieża Franciszka o planach stopniowego uwalniania skazańców. Przywódca Kuby podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do decyzji USA, choć zaznaczył, że blokada handlowa i sankcje nałożone przez Donalda Trumpa w 2017 r. pozostają w mocy. Kuba była na liście państw wspierających terroryzm od 1981 do 2015 r., kiedy to Barack Obama podpisał porozumienie o normalizacji stosunków. W 2017 r. Donald Trump przywrócił część sankcji, a na tydzień przed końcem swojej prezydentury ponownie uznał Kubę za sponsora terroryzmu.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (3)