Działania Trumpa ws. Ukrainy. "Oczekiwaliśmy zupełnie czegoś innego"
Prezydent USA Donald Trump coraz częściej atakuje prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w swoich publicznych wypowiedziach. Prowadząca program "Newsroom" WP Agnieszka Kopacz-Domańska zapytała byłego zastępcę szefa kontrwywiadu płk Macieja Matysiaka, czy Trump już poświęcił Ukrainę. - Tego nie wiemy. Można powiedzieć, że to, co widzimy dzisiaj, ma dużą dynamikę, zmienność. Na pewno nie taką jak oczekiwaliśmy i dlatego mamy tutaj dysonans u siebie, bo oczekiwaliśmy zupełnie czegoś innego - stwierdził gość programu. Wyjaśnił, że "oczekiwaliśmy tego, co rozumiemy przez sprawiedliwość, przez grę fair, przez to jak oczekujemy, że ten konflikt się zakończy, ale dla Ukrainy". - Ostatnia retoryka prezydenta Trumpa zakłóca nam takie rozpoznanie sytuacji, bo prezydent USA ostatnio zaczął komunikować się w sposób, który jest określany jako narracja kremlowska - powiedział płk Matysiak. Prowadząca dopytywała, czy powinniśmy być tym zaskoczeni. - Nie powinniśmy być zaskoczeni, mamy prawo być mocno zawiedzeni - dodał.