Działania prokuratury ws. Daniela Obajtka. Przemówienie zastępcy Zbigniewa Ziobry w Sejmie
- Jeżeli śledztwo przeciwko osobie zostało umorzone i minął rok, to nie ma możliwości jego wznowienia - mówił Bogdan Święczkowski w Sejmie nt. działań prokuratury ws. Daniela Obajtka. Wiceszef Prokuratury Generalnej przemawiał po 1.00 w nocy w zastępstwie Zbigniewa Ziobry. Jego wystąpienie było efektem przegranego przez PiS środowego głosowania.
25.06.2021 01:12
W środę minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro został zobowiązany do udzielenia w Sejmie informacji dotyczących działań wobec Daniela Obajtka. Wniosek Koalicji Obywatelskiej w tej sprawie uzyskał większość, dzięki głosom m.in. posłów KO, Lewicy, Polski 2050 i PSL-KP, a także Andrzejowi Adamczykowi i Zbigniewowi Girzyńskiemu z PiS. 81 parlamentarzystów Zjednoczonej Prawicy nie wzięło udziału w głosowaniu.
Sejm we wniosku zażądał, aby szef MS przedstawił wszystkie podejmowane przez prokuraturę czynności wobec prezesa PKN Orlen od 4 marca 2016 roku, gdy to Zbigniew Ziobro po 9 latach powrócił na urząd Prokuratora Generalnego.
Informację w imieniu ministra przedstawił W Sejmie po godz. 1 w nocy jego zastępca Bogdan Święczkowski.
Swoją wypowiedź Święczkowski zaczął od stwierdzenia, że chodzi o "jedno postępowanie karne". Wspomniał o sprawie z 2013 roku. Daniel Obajtek został wówczas zatrzymany przez CBŚP pod zarzutem przyjęcia korzyści majątkowej w kwocie 50 tys. złotych od Maciej C. ps. Prezes w zamian za wpływ na wyniki przetargu na budowę kanalizacji.
- W akcie oskarżenia Daniel Obajtek nie usłyszał zarzutu udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Wobec niego nie zastosowano także żadnych środków zapobiegawczych - zaznaczył Święczkowski.
- Od 2017 całe śledztwo zostało przekazane do najlepszego ośrodka zajmującymi się tego rodzajem spraw, czyli do Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Krakowie. (...) I prokurator umorzył całe śledztwo. Tę decyzję podtrzymał potem Sąd Okręgowy w Krakowie - dodał Prokurator Krajowy.
- Jeżeli śledztwo przeciwko osobie zostało umorzone i minął rok, to nie ma możliwości jego wznowienia - podsumował Święczkowski, nie przedstawiając jednak powodów umorzono śledztwa, o co wnosili wnioskodawcy.
Wystąpienie Święczkowskiego. Opozycja: Prezesem Obajtka jest Kaczyński
Po wystąpieniu Prokuratora Krajowego Sejm wysłuchał oświadczenia klubów i kół poselskich. - Przedstawiony materiał jest bezdyskusyjny. (...) Sejm nigdy by nie o tym nie debatował, gdyby nie paszkwil "Gazety Wyborczej" - przekazał Krzysztof Lipiec z PiS.
- To nie była informacja, tylko mowa obrończa. (...) Zadaniem służb było wyjaśnienie, skąd Daniel Obajtek miał pieniądze. Tego nie usłyszeliśmy. (...) Dziś prawdziwym prezesem Obajtka nie jest Maciej C., a Jarosław Kaczyński - oświadczył Marek Sowa, poseł Koalicji Obywatelskiej.
Podobnego zdania był przedstawiciel PSL. - Sprawa Obajtka jest niezwykle podejrzana, ale on sam jest dziś postacią nietykalną pod rządami Prawa i Sprawiedliwości - stwierdził Krzysztof Paszyk z Koalicji Polskiej.
Mirosław Suchoń zwrócił uwagę na porę prowadzenia obrad. - Jest prawie 1.30, środek nocy, a PiS załatwia swoje najciemniejsze sprawy - przekazał polityk Polski 2050.
Po oświadczeniach klubów i kół oraz pytaniach poselskich głos ponownie zabrał Bogdan Święczkowski. - Bardzo bym prosił, aby mnie nie obrażać, nazywając mnie adwokatem. Nikt nie jest moim mocodawcą. Jestem niezależnym prokuratorem - oświadczył zastępca Zbigniewa Ziobry.
- Podkreślam jeszcze raz, że w tym śledztwie Daniel Obajtek nie miał postawionych zarzutów udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, bo tutaj takie informacje się pojawiały. (...) W pozostałych kwestiach szczegółowe informacje przedstawimy na piśmie - zaznaczył Święczkowski.
Wysłuchanie przez Sejm informacji dot. działań prokuratury ws. Daniela Obajtka zakończyło się chwilę po 2 w nocy.
Kontrowersje wokół Daniela Obajtka
Problemy Daniela Obajtka zaczęły się pod koniec lutego, gdy "Gazeta Wyborcza" ujawniła nagrania rozmów z 2009 roku. Prezesowi największej państwowej spółki media zarzuciły kierowanie przed laty firmą TT Plast, podczas gdy - zgodnie z prawem - nie mógł tego robić, sprawując wówczas urząd wójta Pcimia.
Dodatkowo, w połowie marca dziennikarze "GW" poinformowali o zakupie przez Obajtka mieszkania na jednym z warszawskich osiedli. Prezes PKN Orlen miał dostać prawie milionowy rabat w zamian za podpisanie umowy sponsorskiej ze szkółką piłkarską dewelopera.
Daniel Obajtek w rozmowie z WP zaprzeczył tym doniesieniom. Pojawiające się oskarżenia łączy z trwającą fuzją Orlenu z Lotosem, która miałaby niepokoić konkurencję. - Obudziły się wszystkie demony. Za tę skuteczność i determinację jestem teraz atakowany i to w sposób niedopuszczalny - tłumaczył w połowie marca były wójt Pcimia.