PolskaDziałania Leppera bezprawne i destrukcyjne

Działania Leppera bezprawne i destrukcyjne

41 osobistości życia publicznego w liście otwartym skierowanym m.in. do prezydenta i premiera nazwało postępowanie wicemarszałka Sejmu Andrzeja Leppera - prowadzącym do destrukcji państwa i zaapelowało o zatrzymanie bezprawia.

26.11.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Oświadczamy, że lekceważące porządek prawny działania wicemarszałka Sejmu Andrzeja Leppera, jak i niezgodne z Konstytucją i powagą sprawowanych funkcji postawy niektórych innych parlamentarzystów, traktujemy jako działania prowadzące do destrukcji państwa - czytamy w liście.

Zwracamy się do wszystkich organów odpowiedzialnych za państwo, do wszystkich sił politycznych, o zatrzymanie bezprawia i lekceważenia demokratycznego porządku prawnego - zaapelowali autorzy listu.

Sygnatariusze poparli równocześnie zaskarżenie przez Rzecznika Praw Obywatelskich do Trybunału Konstytucyjnego jednego z zapisów ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora jako niezgodnego z konstytucją. Przepis ten mówi o zawieszeniu - z mocy prawa - postępowania karnego toczącego się przeciwko osobie, która zdobyła mandat posła lub senatora.

W Polsce nie ma kast uprzywilejowanych - podkreślili autorzy listu.

Zdaniem osobistości życia publicznego, działania podejmowane przez niektórych parlamentarzystów i ich udział w anarchizacji życia zaprzeczają ślubowaniu, które niedawno składali oraz konstytucyjnemu obowiązkowi przestrzegania prawa.

Również marszałek Sejmu, Marek Borowski powiedział w poniedziałek w Złotowie (woj. wielkopolskie), że bardzo się zawiódł na Andrzeju Lepperze, który zupełnie nie zmienił się jeśli chodzi o styl prowadzenia walki politycznej.

Układy i tarcia w polityce nie mogą przekraczać pewnych granic. Tymi granicami są godność, powaga i autorytet Sejmu - mówił marszałek.

Borowski, który przyjechał do Złotowa odebrać tytuł honorowego obywatela miasta, mówił dziennikarzom - podobnie jak marszałek ubiegłej kadencji Sejmu, Maciej Płażyński - że wicemarszałka Leppera Sejm może odwołać, podobnie jak go powołał.

Pytany o niedzielną wypowiedź adwokata Leppera, senatora Henryka Dzido, który twierdzi, że Sejm nie może odwołać wicemarszałka, Borowski mówił: Z całym szacunkiem, ale pan mecenas Dzido ma chyba poważne luki, jeżeli chodzi o znajomość regulaminu Sejmu i prawa konstytucyjnego.

Borowski zapowiedział, że klub SLD decyzję, jak zagłosuje w sprawie wniosku o odwołanie Leppera, podejmie we wtorek.

Jestem bezradny wobec Leppera, nie zamierzam zniżać się do jego poziomu - powiedział w poniedziałek wieczorem w TVN Krzysztof Janik.

Minister MSWiA stwierdził, że drwiny z obyczajów, kultury państwowej budzą poważny sprzeciw. Dlatego jeżeli nadarzy się ku temu okazja, podpisze się pod wnioskiem o odwołanie Leppera z funkcji wicemarszałka - powiedział Janik.

Wypowiedzi Andrzeja Leppera uwłaczają godności chłopskiej uważa Władysław Serafin, prezes Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych.

My chłopi polscy nie mamy nic wspólnego z taką formą uprawiania polityki - mówił Władysław Serafin. Powiedział, że kiedy były uzasadnione protesty szliśmy ramię w ramię, ale w tym przypadku mamy do czynienia z łamaniem konstytucji oraz dobrych obyczajów politycznych, po to by za wszelką cenę zwrócić na siebie uwagę.

Mazowiecki oddział Stowarzyszenia Młodej Lewicy Demokratycznej zaapelował do premiera, marszałka Sejmu i Klubu Parlamentarnego SLD - o podjęcie kroków mających na celu odwołanie Andrzeja Leppera z funkcji wicemarszałka Sejmu.

Uważamy, że epitety wypowiedziane pod adresem ministra spraw zagranicznych Włodzimierza Cimoszewicza dyskwalifikują pana Andrzeja Leppera zarówno jako polityka jak i wicemarszałka Sejmu - czytamy w przekazanym w poniedziałek otwartym apelu podpisanym przez przedstawicieli mazowieckiego oddziału SMLD.

W miniony piątek na antenie olsztyńskiego radia uniwersyteckiego wicemarszałek Sejmu nazwał szefa polskiej dyplomacji Włodzimierza Cimoszewicza kanalią, a jego ojca zbrodniarzem, który zabijał Polaków. W niedzielę Lepper przeprosił za słowa pod adresem ojca szefa MSZ.

List otwarty podpisali: Magdalena Bajer, Grzegorz Boguta, Michał Bogusławski, Mirosław Chojecki, Małgorzata Dzieduszycka-Ziemilska, Aleksander Fiut, Konstanty Gebert, Piotr Gliński, Andrzej Gniazdowski, Anna Grupińska, Alina Grabowska, Wiesław Hołdys, Krystyna Janda, Karol Jakubowicz, Andrzej Tadeusz Kijowski, Andrzej Kojder, Zofia Kunert, Andrzej Kunert, Antoni Kamiński, Jacek Kopciński, Elżbieta Kaczyńska, Jarosław Klejnocki, Grzegorz Lindenberg, Krystian Lupa, Czesław Miłosz, Krystyna Mokrosińska, Jerzy Morawski, Tadeusz Nyczek, Julia Pitera, Jarosław Płuciennik, Maria Prussak, Przemysław Przybylski, Jerzy Szacki, Jerzy Sosnowski, Małgorzata Semil, Bogdan Słoński, Jan Skórzyński, Leszek Szaruga, Adrianna Świerczyńska, Andrzej Urbański, Stefan Wilkanowicz.
(an)

lepperborowskicimoszewicz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)