Dymisja Norberta Kaczmarczyka przesądzona? Nieoficjalne doniesienia

Wkrótce ma nastąpić dymisja wiceministra rolnictwa Norberta Kaczmarczyka. To reakcja na szereg publikacji Wirtualnej Polski. Jak wynika z informacji WP, los wiceszefa resortu jest przesądzony. Decyzja o dymisji ma zostać ogłoszona w ciągu kolejnych kilkunastu godzin.

Dymisja Norberta Kaczmarczyka przesądzona? Nieoficjalne doniesienia
Dymisja Norberta Kaczmarczyka przesądzona? Nieoficjalne doniesienia
Źródło zdjęć: © East News | Beata Zawrzel/REPORTER
Marek MikołajczykMichał Wróblewski

O sprawie jako pierwszy poinformował związany ze spółkami skarbu państwa portal i.pl. – W Zjednoczonej Prawicy nie ma świętych krów. Jeszcze dziś, najdalej jutro, będzie dymisja Kaczmarczyka – przekazała w rozmowie z portalem osoba ze ścisłego kierownictwa Zjednoczonej Prawicy.

Z informacji, do których dotarła Wirtualna Polska, wynika, że ostateczna decyzja ws. przyszłości wiceministra Kaczmarczyka zapadła na poniedziałkowym spotkaniu Prezydium Komitetu Politycznego PiS (tzw. "PKP") przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie.

Los wiceszefa resortu rolnictwa jest przesądzony. Z decyzją czekano na powrót premiera Mateusza Morawieckiego z Ukrainy (w piątek przebywał w Kijowie, kiedy doszło do poprzedniego spotkania "PKP").

PiS ma obawiać się swoich notowań wśród elektoratu wiejskiego. Na decyzję wpływ ma również polityczna przeszłość Kaczmarczyka. Dla Nowogrodzkiej to człowiek z zewnątrz, były "kukizowiec", bez silnych związków ze środowiskiem Zjednoczonej Prawicy.

O nieoficjalne doniesienia zapytaliśmy rzecznika Solidarnej Polski Jacka Ozdobę, ale polityk nie odpowiedział na naszą prośbę. W programie "Tłit" w poniedziałek rano Ozdoba bronił Kaczmarczyka, twierdząc, że nie złamał prawa. Informacji nie potwierdził także pytany przez WP o sprawę rzecznik rządu Piotr Mueller.

Norbert Kaczmarczyk jest posłem od 2015 roku. Do Sejmu został wybrany z list Kukiz'15. Cztery lata później znalazł się na listach wyborczych Prawa i Sprawiedliwości. Tuż po wyborach przystąpił do Solidarnej Polski. Z rekomendacji tej partii trafił też do rządu - w listopadzie 2021 roku został powołany na stanowiska sekretarza stanu w ministerstwie rolnictwa i rozwoju wsi.

Po ewentualnej dymisji Kaczmarczyka partia Zbigniewa Ziobry wskaże najprawdopodobniej innego kandydata na członka rządu.

Kaczmarczyk do dymisji? To reakcja na publikacje WP

Podczas imprezy wiceszef resortu rolnictwa otrzymał prezent w postaci ciągnika marki John Deere za 1,5 mln złotych. Parze młodej ofiarował go brat ministra Konrad Kaczmarczyk. Potem tłumaczył, że był to prezent jedynie symboliczny i on nadal pozostaje właścicielem ciągnika.

Na początku września Wirtualna Polska ustaliła, że dwa lata temu polityk pomógł bratu w poddzierżawieniu 141 hektarów ziemi w Małopolsce. Dzięki patentowi z poddzierżawą, Kaczmarczyk ominął wprowadzone przez PiS prawo, zgodnie z którym grunty powinni dzierżawić lokalni rolnicy. Za użytkowanie ziemi płaci pięć razy mniej niż gospodarze, którzy startowali w państwowym przetargu.

Jak informowaliśmy w WP, sprawą majątku wiceministra Kaczmarczyka zainteresowało się Centralne Biuro Antykorupcyjne. Agenci szukają informacji dotyczących zarówno nieruchomości jak i sprzętu rolniczego, w tym ciągników, należących do wiceministra. Odpowiednie pisma miały trafić do Starostwa Powiatowego w Proszowicach.

Z kolei w poniedziałek dziennikarze WP Szymon Jadczak i Paweł Figurski ujawnili informacje, że na początku czerwca 2022 roku Konrad Kaczmarczyk, brat wiceministra rolnictwa Norberta Kaczmarczyka, zgłosił w Urzędzie Gminy w Kozłowie, że przez jego pole we wsi Kępie przeszło gradobicie, które zniszczyło część uprawy soi.

Zgłaszając straty, uruchomił procedurę zmierzającą do wypłaty odszkodowania po wystąpieniu szkód w gospodarstwie rolnym. Specjalna komisja stwierdziła jednak, że szkód nie było. Ponadto według ekspertów w dniu, w którym miało do nich dojść, na terenie gminy nie padał grad.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (570)