Dworczyk neguje zdanie Kaczyńskiego? "Nie ma na to przestrzeni"
- Dzisiaj nie ma takiej politycznej przestrzeni do tego, żeby przyspieszone wybory się odbyły, choć oczywiście dobrze, żeby tak się stało - ocenił w poniedziałek poseł PiS Michał Dworczyk. - Jesteśmy, będziemy i powinniśmy być opozycją merytoryczną, a nie totalną - dodał.
29.01.2024 | aktual.: 29.01.2024 11:43
Michał Dworczyk w TVN24 był pytany, czy widzi jakąkolwiek szansę na szybkie wybory parlamentarne, które pozwoliłyby na powrót do władzy PiS. - Nie sądzę, aby w najbliższych latach czekały nas wybory parlamentarne. Myślę, że odbędą się one w konstytucyjnym terminie - odpowiedział. - Myślę, że to są cztery lata w czasie których wszystkie środowiska polityczne będą pracowały na zdobycie zaufania wyborców - dodał polityk.
W czwartek w Sejmie Kaczyński w rozmowie z dziennikarzami ocenił - nawiązując do działań nowego rządu - że obecnie w Polsce jest "nadzwyczajna sytuacja". - Wyjściem jest okres przejściowy, oczywiście z nowym rządem i następnie wybory. Inaczej tego się nie da rozwiązać - mówił prezes.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na pytanie czy to oznacza, że Dworczyk ma odmienne zdanie niż lider PiS, poseł ocenił, że nie widzi sprzeczności między swoimi słowami a słowami szefa partii. Jak dodał, Kaczyński "diagnozuje sytuację, stawia diagnozę i mówi co byłoby najlepszym wyjściem".
- Ja mogę się zgodzić z tym, że należy szukać jakiegoś wyjścia z obecnej sytuacji niezwykłego klinczu politycznego i tego napięcia, które staje się niebezpieczne dla naszego kraju - powiedział. Przyznał natomiast, że nie wierzy, że odbędą się przedterminowe wybory.
- Uważam, że dzisiaj nie ma takiej politycznej przestrzeni do tego, żeby przyspieszone wybory się odbyły, choć oczywiście dobrze, żeby tak się stało - dodał Dworczyk.
Opozycja merytoryczna, nie totalna
Zapowiedział też, że PiS będzie opozycją merytoryczną. - Ja uważam i zresztą mówimy to od początku, że my jesteśmy, będziemy i powinniśmy być, zresztą jak każda formacja będącą w naszej sytuacji, opozycją merytoryczną, a nie totalną - oświadczył.
Dworczyk dodał, że zawsze kontestował podejście, że "kwestionujemy wszystko w ramach wojny plemiennej w Polsce". - Mamy merytoryczne, konkretne propozycje, punktujemy oczywiście rządzących tam, gdzie uważamy, że popełniają błędy. Kontestujemy to, co dzieje się wokół planów budowy elektrowni atomowej, kontestujemy to, co się dzieje wokół innych projektów strategicznych - zaznaczył.
Zobacz także
Źródło: PAP, TVN24