Dwóch wiceministrów odchodzi z resortu zdrowia

Premier Beata Szydło przyjęła już dymisję wiceministrów zdrowia - poinformował rzecznik rządu Rafał Bochenek. Według rzecznika rządu, Warczyński zrezygnował z funkcji "z powodów osobistych", zaś Pinkas "zostanie oddelegowany do innych zadań".

Przypomnijmy, że Pinkas wrócił do Ministerstwa Zdrowia w listopadzie 2015 roku. Wcześniej funkcję wiceministra pełnił w latach 2005-2007.

Pinkas bronił szpitali prywatnych. Był wiceprezesem w Ogólnopolskim Stowarzyszeniu Szpitali Prywatnych. Na czas pracy w resorcie musiał jednak zawiesić tę działalność. Wiele osób dziwiło się, że działa w ministerstwie, które chce, by małe prywatne lecznice nie mogły leczyć za darmo, bo nie dostaną na to ryczałtów z NFZ.

Nowa wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko, poza pracą w brzeskim szpitalu, była dyrektorem Wydziału Zdrowia i Polityki Społecznej w Starostwie Powiatowym w Nowym Sączu, a pracowała też jako pielęgniarka. Od 2010 do 2015 roku była radną Województwa Małopolskiego. W Sejmie jest przewodniczącą parlamentarnego zespołu ds. szpitali powiatowych i wiceprzewodniczącą parlamentarnego zespołu ds. pielęgniarek, położnych i innych pracowników opieki zdrowotnej.

Podsekretarz stanu Piotr Warczyński sam postanowił odejść z resortu. Decyzję podjął kilka tygodni temu. W ministerstwie pracował kilkanaście lat - najpierw jako dyrektor generalny, następnie jako dyrektor departamentu ochrony zdrowia. Wiceministrem został za czasów rządów PO, kiedy resortem rządził Bartosz Arłukowicz.

Coraz częściej pojawiają się jednak sugestie dotyczące wymiany szefa resortu zdrowia. Wśród potencjalnych kandydatów na to stanowisko najczęściej pojawia się nazwisko Bogdana Chazana.