Dwie pary narzeczonych w Austrii opuściły urząd stanu cywilnego w kajdankach zamiast obrączek
• Dwie narzeczeńskie pary w Austrii zamiast wziąć ślub trafiły do aresztu
• Urzędnik stwierdził, że może chodzić o zawarcie fikcyjnego małżeństwa
• Niedoszli małżonkowie liczyli, że po ślubie uzyskają większe szanse na osiedlenie się w UE
Dwa niedoszłe małżeństwa opuściły urząd stanu cywilnego w Moedling, na południe od Wiednia, w kajdankach zamiast ślubnych obrączek. Urzędnik nabrał podejrzeń, że może chodzić o próbę zawarcia fikcyjnego małżeństwa - informuje w środę austriacki nadawca ORF.
Do urzędu zgłosiły się dwie pary - Rumunka z nepalskim narzeczonym oraz Węgierka i Tunezyjczyk. Podejrzenia urzędnika wzbudził fakt, że narzeczeni nie potrafili się ze sobą porozumieć w żadnym języku.
Według ustaleń policji mężczyźni liczyli na to, że dzięki fikcyjnym małżeństwom z obywatelkami krajów unijnych uzyskają większe szanse na osiedlenie w UE.
ORF poinformowała, że jeden z mężczyzn był poszukiwany przez policję. Żadnych dodatkowych szczegółów nie podano.