Dwie osoby aresztowane w związku z napadem w Wiszni Małej

Zatrzymani po napadzie w Wiszni Małej Jacek S. i Grzegorz K. trafią na 3 miesiące do więzienia. Obaj usłyszeli już zarzuty. W strzelaninie, do której doszło w nocy z soboty na niedzielę, zginął antyterrorysta oraz okradający bankomat napastnik.

Źródło zdjęć: © East News | PAWEL RELIKOWSKI / POLSKA PRESS

oprac. Magdalena Nałęcz-Marczyk

5 grudnia 2017, 16:18

Prokuratura we Wrocławiu postawiła zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym, która zajmowała się włamaniami do bankomatów obydwu mężczyznom. W trakcie napadu w Wiszni Małej Jacek S. siedział w samochodzie i czekał na wspólnika.

Powiązanego ze sprawą Grzegorza K. nie było na miejscu. Mężczyznę zatrzymano później, w Legionowie. Obaj nie przyznali się do zarzutu.

Policjanci bronili się paralizatorem? Szokujące kulisy akcji w Wiszni Małej

Ponadto Jacek S. jest podejrzany o włamanie w sierpniu do bankomatu na terenie województwa wielkopolskiego i kradzież ponad 200 tys. zł oraz o włamanie do bankomatu w Wiszni Małej i usiłowanie kradzieży kilkudziesięciu tys. zł. Z kolei Grzegorz K. podejrzany jest również o pomoc przy okradzeniu bankomatu w sierpniu.

Do strzelaniny doszło w sobotę ok. północy. Antyterroryści przygotowali zasadzkę na przestępców próbujących ukraść pieniądze z bankomatu. - Bezwzględny bandyta otworzył ogień z broni maszynowej. Policjanci w obronie własnego życia również odpowiedzieli ogniem - powiedział Wirtualnej Polsce asp. szt. Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji.

Policjanci zastrzelili jednego z przestępców. Wkrótce na miejscu zjawił się nasz reporter. W trakcie akcji zginął policjant.

Źródło: prokuratura.wroclaw.pl