Dwie CASY czekają w Moskwie na ciała, choć 20 ofiar nie zidentyfikowano
Minister zdrowia Ewa Kopacz przyleciała do Moskwy, gdzie wciąż trwa identyfikacja ciał ofiar katastrofy polskiego Tu-154M pod Smoleńskiem. Bezpośrednio po przylocie spotkała się z rosyjską minister zdrowia i rozwoju społecznego Tatianą Golikową. Polska Agencja Prasowa podaje, powołując się na nieoficjalne informacje, że do stolicy Rosji przyleciały dwa samoloty wojskowe CASA, choć do zidentyfikowania - z wykorzystaniem materiału genetycznego - pozostało 20 ofiar tragedii.
Źródło dyplomatyczne w Moskwie - jak donosi Polska Agencja Prasowa - nie potwierdziło, ale i nie zaprzeczyło, że strona rosyjska odnalazła szczątki wszystkich ofiar katastrofy.
Na czwartek planowana jest dokładna analiza uzyskanych wyników. Niezwłocznie po ustaleniu tożsamości ofiar szczątki tragicznie zmarłych mają być sukcesywnie sprowadzane do Polski.
Oprócz minister Kopacz do Moskwy przybyli także wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Piotr Stachańczyk, przedstawiciele Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Głównej Policji, specjaliści medycyny sądowej z zakresu antropologii i genetyki oraz eksperci wojskowi.
Ze źródła dyplomatycznego w Moskwie agencja dowiedziała się również, że w czwartek w rosyjskiej stolicy oczekiwani są też ministrowie obrony narodowej i sprawiedliwości - Bogdan Klich i Krzysztof Kwiatkowski. Ich misja związana jest m.in. z wnioskiem strony polskiej o udostępnienie zapisów z czarnych skrzynek rozbitej maszyny.
Międzypaństwowy Komitet Lotniczy (MAK), który bada przyczyny wypadku polskiego samolotu prezydenckiego, poinformował, że jego specjaliści - przy współpracy z polskimi ekspertami - kontynuują analizę danych z czarnych skrzynek. MAK przekazał, że dokonano tymczasowej synchronizacji informacji z rejestratora parametrycznego i dźwiękowego z uwzględnieniem danych zarejestrowanych przez magnetofon kontrolera lotów.
Do laboratorium MAK do zbadania dostarczono także fragmenty oprzyrządowania radioelektronicznego i nawigacyjnego, jak również nośniki informacji naziemnych środków kontroli. Ponadto protokołowane są rozmowy załogi. Rozpoczęto już ich tłumaczenie. Eksperci przystąpili też do odtwarzania trajektorii lotu.
W katastrofie prezydenckiego Tu-154M, do której doszło 10 kwietnia pod Smoleńskiem, zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego żona Maria. Zidentyfikowano już szczątki 76 osób.