Gorzkie słowa Dudy po przemówieniu wicepremiera

Prezydent Andrzej Duda powiedział, że ma pewien "niedosyt" po wystąpieniu szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza w Sejmie. Wskazał, że nie poruszył on tematu Centralnego Portu Komunikacyjnego. - Eksperci wojskowi podkreślają, jak bardzo ważne byłoby to wielkie lotnisko dla strategicznego bezpieczeństwa Polski - mówił Duda.

Andrzej Duda
Andrzej Duda
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Leszek Szymański
Adam Zygiel

22.05.2024 | aktual.: 22.05.2024 13:02

W Sejmie wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz przedstawiał informację o stanie bezpieczeństwa Polski. Mówił m.in. o armii oraz sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Po jego słowach Andrzej Duda zabrał głos w trakcie konferencji prasowej.

- Muszę powiedzieć, że pewien niedosyt z wystąpienia pana ministra obrony narodowej i wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza pozostawiła we mnie kwestia ta, że nie poruszył sprawy Centralnego Portu Komunikacyjnego - mówił prezydent.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Eksperci wojskowi podkreślają, jak bardzo ważne byłoby to wielkie lotnisko dla strategicznego bezpieczeństwa Polski, jak bardzo potrzebujemy tak wielkiego portu lotniczego, by w razie czego móc szybko i sprawnie przyjąć wsparcie sojusznicze, które przybyłoby do Polski najszybszą drogą, jaka jest możliwa, czyli drogą lotniczą - mówił Duda.

Duda chce wybudowania CPK

Podkreślił, że na projekcie Centralnego Portu Komunikacyjnego "ogromnie" mu zależy.

- Mam nadzieję, że rząd Donalda Tuska będzie ten projekt realizował. Tego oczekują Polacy, tego dziś wymaga bezpieczeństwo Rzeczpospolitej, także to militarne, ale to także ogromny projekt rozwojowy na przyszłość, który z całą pewnością będzie impulsem dla rozwoju nie tylko infrastrukturalnego, ale i gospodarczego Polski - podkreślił prezydent.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (987)