Trwa ładowanie...
d1ya1yf
Duchowny uderzył w szkołę ojca Rydzyka. "Skrajny przykład głupoty"

Duchowny uderzył w szkołę ojca Rydzyka. "Skrajny przykład głupoty"

Jak dowiedział się portal o2.pl, na uczelni Tadeusza Rydzyka w Toruniu w dobie pandemii organizowane są m.in. konferencje, wycieczki i imprezy w przepełnionych akademikach. W programie "Newsroom" WP doniesienia te skomentował dominikanin, ojciec Paweł Gużyński. - Niektórym brak odpowiedzialności, brak rozumności. Brak świadomości, z czym mamy do czynienia w zetknięciu z pandemią - oznajmił duchowny. - Dla każdego człowieka, który w sposób przyzwoity używa rozumu, sytuacja jest jasna i oczywista - dodał. - Jest to skrajny przykład nieodpowiedzialności i głupoty - ocenił, odnosząc się do tego, co dzieje się w toruńskiej szkole. - Ojciec Rydzyk, jego uczelnia i środowisko Radia Maryja to na szczęście z mojego punktu widzenia niecały Kościół. Niemniej tym, co robią, potrafią rzeczywiście zapracować na opinię, jaka ciąży na całym Kościele - skwitował dominikanin.

Jak widzi ojciec takie zdjęcia, taRozwiń

Transkrypcja:

Jak widzi ojciec takie zdjęcia, takie zabawy, to jaka reakcja? Niezmiennie ta sama w kontakcie z informacjami, które pokazują nam bardzo wyraźnie, że niektórym brak odpowiedzialności, brak rozumności, brak świadomości z czym mamy do czynienia w zetknięciu z pandemią. I tutaj naprawdę w jakieś tam znowu górnolotnych czy uderzających wysokie c komentarzy nie trzeba wygłaszać, bo dla każdego człowieka, który w sposób przyzwoity używa rozumu, sytuacja jest jasna i oczywista. Jest to skrajny przykład nieodpowiedzialności i głupoty. Proszę ojca, na pewno ojciec zdaje sobie sprawę, jakie komentarze za chwilę się pojawią, a pojawią się takie, że Kościół w epidemii może po prostu więcej. Tutaj po pierwsze jak zawsze trzeba podkreślić, że trzeba być ostrożnym z tymi uogólnieniami, tak. Ojciec Rydzyk, jego uczelnia, środowisko Radia Maryja to na szczęście, z mojego punktu widzenia, nie cały Kościół. Niemniej tym co robią, potrafią rzeczywiście zapracować na opinię, jaka ciąży na całym Kościele i to po pierwsze, tak. A po drugie, jeżeli już patrzymy tak szerzej na to, czy Kościołowi rzeczywiście więcej wolno, to niestety mamy dość różnego rodzaju doniesień dotyczących postaw różnych księży różnego szczebla, od najniższego do najwyższego, które świadczą o tym, że to jest ten brak, głęboki brak świadomości i odpowiedzialności takiej przede wszystkim społecznej za innych ludzi, z którymi się codziennie stykami i spotykam. Proszę ojca, jakoś tak ostatnio jest, że jak mówimy o różnych sytuacjach w Kościele, to gdzieś jednak tutaj ojciec Tadeusz Rydzyk też się pojawia i jego postać omawiamy. No wie pan, gdybym spojrzał na swoje wypowiedzi, zrobił taki research moich wypowiedzi przez ostatnie 15 lat, to również ojciec Tadeusz Rydzyk jest pewnym leitmotivem, tak, powtarzającym się w różnych moich komentarzach. Krótko mówiąc, nie od dzisiaj, a od lat zwracam uwagę na to, że jego osoba, jego poglądy, jego działalność jest jednym z największych problemów Kościoła katolickiego w Polsce. Czyli szkodzi, mówiąc wprost, po prostu szkodzi. Mówiąc bardzo prosto tak, jest szkodnikiem. Ale jak widzi ojciec na przykład takie obrazki z Jasnej Góry, gdzie zaczynał się sezon motocyklowy i gdzie też mamy tłumy. I nic się z tym nie dzieje. To też trochę szkodzi. Nawet nie trochę, bo to zdecydowanie szkodzi. Jeżeli popatrzymy na szerszy kontekst, w ogóle tego jak Kościół w tej chwili jest postrzegany przez pryzmat wielu afer, wielu skandali, to jeszcze na dokładkę mamy właśnie takie nieodpowiedzialne postawy związane z zagrożeniem, jakie stwarza nam pandemia. Więc tutaj nawet najdrobniejsze, najbardziej, powiedziałbym, banalne informacje, które dają nam do zrozumienia, że Kościół nie przestrzega tych restrykcji, jakie powinny być przestrzegane, to to wszystko będzie tylko zwiększało niechęć do Kościoła, awersję do Kościoła, agresję wobec Kościoła. Bo ze wszystkimi tego typu postawami mamy do czynienia.
d1ya1yf
d1ya1yf
Więcej tematów