Duchowny o 1 listopada: święto zgody narodowej. Tłumaczy, co miał na myśli
- 1 listopada to czas zadumy, refleksji, pamięci o zmarłych, wdzięczności wobec zmarłych. Ja bym powiedział, że w Polsce jest to swego rodzaju święto zgody narodowej, ponieważ umierają tak zwolennicy PiS-u, jak zwolennicy Platformy - powiedział ks. prof. Andrzej Kobyliński (Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego) w programie "Newsroom" WP. - Tak krewni koalicji rządzącej, jak opozycji mogli umrzeć w ostatnim czasie, w związku z tym w pewnym sensie w ramach takiej zgody narodowej te dwa zwaśnione polskie plemiona mogą się 1 czy 2 listopada na cmentarzach spotkać - wyjaśnił. - Niestety podziały w Polsce są bardzo głębokie. Mamy rów przekopany przez całą Polskę (...). Być może 1 listopada to jest taki szczególny czas w Polsce, gdy można te topory zawiesić na kółkach. Być może warto przynajmniej w okolicach 1 listopada nie kłócić się o politykę - dodał duchowny.