Drugi akt oskarżenia wobec Samsona ma wrócić do prokuratury
Kolejny akt oskarżenia wobec znanego psychologa Andrzeja Samsona - dotyczący molestowania podczas "terapii" dwóch dziewczynek - ma wrócić do prokuratury - zdecydował Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa przychylając się do wniosku obrony. Decyzja jest nieprawomocna.
Poinformował o tym dziennikarzy obrońca Samsona Andrzej Senejko. Jestem usatysfakcjonowany tym, że sąd wziął pod uwagę nasze argumenty i zwrócił sprawę prokuraturze, by poprawiła błędy popełnione podczas postępowania przygotowawczego - powiedział Senejko.
W ubiegłym tygodniu zakończył się pierwszy proces psychologa, został on skazany na 8 lat więzienia.
Sprawa wyszła na jaw w 2005 r. na początku pierwszego procesu Samsona gdy pewna kobieta rozpoznała swoje dziecko na jednym ze zdjęć znalezionych u psychologa. Obecnie prokuratura zarzuca psychologowi, że w latach 1997-1998 doprowadzał dziewczynkę, której terapię prowadził, do "innej czynności seksualnej". Dwa pozostałe zarzuty dotyczą innej dziewczynki, dziecka z autyzmem - wobec której w 2002 r. miał dopuszczać się tych samych czynów, a ponadto udostępniał jej przedmiot o charakterze pornograficznym.