Druga próba startu rakiety już w sobotę. Pogoda przeszkodzi?
Na sobotę, 3 września, zaplanowano start rakiety Artemis I, która ma dotrzeć na Księżyc. Przy poprzedniej próbie przeszkodziła usterka. W programie "Newsroom WP" opowiadała o tym dr Aleksandra Bukała z Polskiej Agencji Kosmicznej, która była obecna przy pierwszej próbie startu rakiety. - Dopiero kiedy rakieta była w pełni zatankowana i stała na polu startowym, wykazano, że jest jakiś problem. Miejmy nadzieję, że teraz wszystko się uda i rakieta wystartuje. W sobotę o godzinie 20:17 naszego czasu otwiera się dwugodzinne okienko startowe. Jednak warunki pogodowe są niestety niezbyt sprzyjające - stwierdziła naukowczyni. Jaka pogoda może być optymalna dla startu rakiety? - dopytywał prowadzący Mateusz Ratajczak. - Przede wszystkim nie powinno być wietrznie. Na Florydzie są często warunki burzowe. To też był jeden z problemów przy pierwszej próbie startu. Byłam tego świadkiem - występowały gwałtowne burze i pioruny uderzyły w piorunochrony blisko rakiet. Na sobotę też zapowiadają burze. To one są największym zagrożeniem. W poniedziałek przy pierwszej próbie startu mieliśmy 3/4 nieba zasłonięte chmurami. Podobno najpiękniej jest oglądać te starty przy czystym niebie. Rozmawiałam z kolegą z NASA i opowiadał mi, że to niesamowite uczucie, gdy taka rakieta wzbija się w powietrze. To najpotężniejsza rakieta zbudowana przez ludzkość. Przy jej starcie ziemia drży pod nogami i wydobywają się dźwięki z "piekła rodem" - tak to określił. Życzę z całego serca, żeby to podejście odbyło się z sukcesem i by ta misja okrążyła Księżyc - dodała dr Bukała.