Drony w pobliżu Moskwy. Rosjanie potwierdzają
W obwodzie moskiewskim zestrzelono dwa drony - przekazała kremlowska agencja informacyjna TASS. Czasowo zawieszono działalność lotnisk w rosyjskiej stolicy.
Pierwszy bzzałogowiec zbliżył się do rosyjskiej stolicy w poniedziałek ok. 6:50 (czasu moskiewskiego - przyp. red.). Maszyna rozbiła się w rejonie miejscowości Pokrowskoje, w rejonie ruzkim. Nikt nie został ranny.
Ok. 8:16 (czasu moskiewskiego - przyp. red.) nad obwodem moskiewskim - w mieście Istra - strącono kolejnego drona. Mer Moskwy, Siergiej Sobianin, napisał na swoim kanale w aplikacji Telegram, że maszyna próbowała wlecieć do Moskwy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bezzałogowiec runął na altankę ogrodową. Dwie osoby zostały ranne - poinformował gubernator obwodu moskiewskiego Andriej Worobiow.
Wstrzymano działanie podmoskiewskich lotnisk
W Moskwie na lotnisku Domodiedowo czasowo ograniczono przyloty i odloty, a inny port lotniczy w rosyjskiej stolicy - Wnukowo całkiem zawiesił loty - podała agencja Reutera. Później rejsy wznowiono.
Lotnisko Domodiedowo podjęło taką decyzję, by "zapewnić dodatkowe środki bezpieczeństwa lotów" - przekazał Reuters. Samolot linii Aerofłot z Jekaterynburga wylądował w Kazaniu zamiast na lotnisku Szeremietiewo. Pilot podkreślił, że "wszystkie moskiewskie lotniska zostały zamknięte".
Czytaj także:
Źródło: Telegram/Reuters/TASS/RIA Novosti/Twitter/PAP