Drony nad niemieckimi poligonami. "Wszystko wskazuje na Rosję"
Od ponad roku nad poligonami i koszarami Bundeswehry, gdzie trwają szkolenia ukraińskich żołnierzy, pojawiają się drony - przekazał "Bild". Członek Bundestagu i komitetu obrony Marcus Faber wskazał, że "akcja jest wyraźnie zorganizowana i wskazuje na Rosję".
07.01.2024 | aktual.: 07.01.2024 20:03
- Drony są regularnie zauważane nad poligonem wojskowym Klietz, gdzie Bundeswehra szkoli Ukraińców na czołgach Leopard 1. Nad innymi bazami czasami w przestrzeń powietrzną unosi się jednocześnie kilka dronów - oświadczył w rozmowie z niemieckim dziennikiem członek Bundestagu i komitetu obrony Marcus Faber.
Według niego akcja jest "wyraźnie zorganizowana i wskazuje na Rosję".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podobne stanowisko w sprawie ma Bundeswehra. MON w Berlinie oficjalnie nie potwierdza jednak, by bezzałogowce, które pojawiły się nad poligonami zostały zestrzelone. Nie wiadomo również, czy zatrzymano operatorów maszyn.
"Bild" podkreśla, że niemieckie wojsko wie o sytuacji od dawna. Informacje nt. rosyjskich służb, które śledzą szkolenia ukraińskich pilotów przekazywał już w 2022 roku dziennik "Spiegel".
W październiku 2023 roku generał Carsten Breuer, ówczesny dowódca Dowództwa Terytorialnego Bundeswehry, obecny szef sił zbrojnych Niemiec, niepokoił się doniesieniami nt. bezzałogowców. Berlin podjął wówczas decyzję o rozpoczęciu szkolenia personelu z obsługi nadajników, które zmuszają maszyny do lądowania. Niemieccy politycy nasilają jednak presję na armię, ponieważ te działania okazały się bezskuteczne.
Czytaj także:
Źródło: "Bild"