Drony nad lotniskami. Niemieckie MSW zaniepokojone
W związku z incydentami z udziałem dronów niemieckie MSW wskazuje na większe zagrożenie w Niemczech.
Po ostatnich incydentach z udziałem dronów w przestrzeni powietrznej państw europejskich niemieckie ministerstwo spraw wewnętrznych mówi o zwiększonym zagrożeniu w Niemczech.
- Zagrożenie ze strony dronów rozwija się dynamicznie – nie tylko z powodu ciągłego postępu technologicznego - powiedział rzecznik ministerstwa w rozmowie z dziennikiem "Handelsblatt".
W konsekwencji luki w niemieckim systemie obrony przed dronami mają zostać szybko zamknięte. Według ministerstwa trwają obecnie uzgodnienia dotyczące reformy ustawy o policji federalnej oraz dostosowania ustawy o bezpieczeństwie lotniczym.
Nocny alarm nad Danią. Drony zbliżyły się do maszyn NATO
"Wysoko na liście potencjalnych celów"
Także urzędy bezpieczeństwa poszczególnych krajów związkowych są zaniepokojone.
- Ataki są teraz częstsze i bardziej precyzyjne, zwłaszcza jeśli chodzi o infrastrukturę krytyczną - powiedział w rozmowie z "Handelsblattem" Stephan Kramer, prezes Urzędu Ochrony Konstytucji Turyngii.
- Musimy jak najszybciej poprawić wykrywanie i odpieranie ataków - dodał.
Szef landowego kontrwywiadu wskazał na liczne obserwacje dronów w ostatnich miesiącach – zarówno nad obiektami wojskowymi, jak i nad infrastrukturą krytyczną.
- Niemcy, jako kraj wspierający Ukrainę, znajdują się wysoko na liście potencjalnych celów - powiedział Kramer.
Przewodniczący Związku Zawodowego Policji Federalnej, Heiko Teggatz, skrytykował brak jasnych kompetencji urzędowych w zakresie użycia i zwalczania dronów. Jednocześnie ostrzegł przed związanymi z tym zagrożeniami.
- Ataki dronów na nasze lotniska cywilne mogą w najlepszym przypadku spowodować znaczne straty ekonomiczne, a w najgorszym – kosztować ludzkie życie - powiedział Teggatz w rozmowie z "Handelsblattem".
Drony nad lotniskami
W poniedziałek wieczorem, 22 września, został wstrzymany ruch lotniczy w stolicy Danii – Kopenhadze, bo przez kilka godzin nad terenem lotniska przelatywały duże drony. Odwołano 100 lotów, a 31 zostało przekierowanych do innych portów lotniczych.
W nocy ze środy na czwartek (25.09.2025) ponownie zaobserwowano drony nad czterema duńskimi lotniskami – w Aalborgu, Esbjergu i Sonderborgu oraz bazy sił powietrznych w Skrydstrup. Duński rząd mówi o "ataku hybrydowym". Wszystko wskazuje na to, że stoi za tym profesjonalista - ocenił minister obrony Danii Troels Lund Poulsen w czwartek na porannej konferencji prasowej w Kopenhadze.
Czytaj też: Dania. Znowu drony nad lotniskami
Podobne incydenty mnożą się. Także w stolicy Norwegii, Oslo, wykrycie dronów w nocy z poniedziałku na wtorek, 23 września, doprowadziło do tymczasowego wstrzymania ruchu lotniczego. Już wcześniej Polska, Estonia i Rumunia zgłosiły naruszenia swojej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony i myśliwce. NATO uznało to za celową prowokację ze strony Rosji, natomiast Moskwa odrzuca te oskarżenia.