Drastyczna zmiana pogody. Są już ostrzeżenia

Synoptyk IMGW Grażyna Dąbrowska przekazała, że w "poniedziałek, po ciepłym i pogodnym weekendzie, szykuje się diametralna zmiana pogody". W całej Polsce ochłodzenie oraz opady deszczu. Wiadomo, kiedy można spodziewać się powrotu ciepła i słońca.

Gwałtowna zmiana pogody od poniedziałku
Gwałtowna zmiana pogody od poniedziałku
Źródło zdjęć: © WXCHARTS
Sylwia Bagińska

W poniedziałek w kraju pojawią się opady deszczu. - Spodziewamy się od 15 do 20 litrów wody na metr kwadratowy. Niewykluczone, szczególnie w południowej połowie kraju, są lokalne burze - wskazała Grażyna Dąbrowska z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Początek tygodnia będzie także chłodniejszy w porównaniu do weekendu. - Tam, gdzie będzie padał deszcz, w rejonach podgórskich, miejscami na zachodzie i w centrum kraju oraz na Wybrzeżu, temperatura wyniesie ok. 15 stopni Celsjusza. Do 21 stopni będzie jeszcze na Suwalszczyźnie. Ten północny wschód będzie najcieplejszy, bo tam najpóźniej dotrze zachmurzenie, a z nim opady deszczu - dodała meteorolog.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Załamanie pogody. Lokalnie pojawią się nawet burze

W poniedziałek wiatr będzie słaby i umiarkowany, okresami we wschodniej połowie kraju i w czasie burz dość silny. W tych burzach porywy wiatru sięgną do 60 km/h. Na wschodzie kraju powieje z kierunku południowo-wschodniego, a na zachodzie, szczególnie na południowym zachodzie, wiatr zmieni swój kierunek na zachodni.

Chwilowa poprawa pogody prognozowana jest w nocy z poniedziałku na wtorek. - Zachmurzenie duże pozostanie głównie w północnej części kraju, natomiast na pozostałym obszarze, poza Karpatami, będą występowały większe przejaśnienia, a nawet rozpogodzenia - przekazała Grażyna Dąbrowska.

Synoptyk IMGW podkreśliła, że szczególnie w rejonach podgórskich Sudetów temperatura spadnie do 5 stopni Celsjusza, a w części nizinnej do ok. 9 stopni. Tam też może utworzyć się krótkotrwała mgła ograniczająca widzialność do ok. 300 metrów. Natomiast tam, gdzie będzie pochmurnie, czyli na Mazurach i w rejonie Zatoki Gdańskiej, spodziewana jest wyższa temperatura minimalna, która wyniesie 10-12 stopni Celsjusza.

To długotrwałe pogorszenie pogody

Synoptyk IMGW dodała, że aktualne prognozy wskazują na to, że pogorszenie pogody z chmurami i deszczem utrzymywać się będzie prawie przez cały tydzień.

Będą krótkie okresy poprawy, podczas których w rozpogodzeniach temperatura może nawet przekroczyć 20 stopni Celsjusza, ale kolejna fala niżu, który wchodzi do Polski od południowego zachodu i obejmie kraj, będzie miała miejsce w środę.

Czytaj też:

Źródło artykułu:PAP
pogodaopady deszczuimgw
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (22)