Groźny wypadek. Dwulatek uciekł babci
Dziecko było pod opieką babci i jechało rowerkiem tuż obok idącej chodnikiem babci. Nagle dwulatek miał przyspieszyć i przejechać przez trawnik wprost pod jadący prawidłowo samochód. Maluch trafił do szpitala.
Do wypadku drogowego z udziałem dwulatka jadącego rowerkiem biegowym doszło we wtorek w Machnowie Nowym w powiecie tomaszowskim na Lubelszczyźnie. Chłopiec wjechał na ulicę uderzając w bok volkswagena którym kierował 56-latek. Z obrażeniami ciała trafił do lubelskiego szpitala.
We wtorek, tuż przed godziną 17 dyżurny tomaszowskiej policji otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego doszło w Machnowie Nowym. - Z wstępnych ustaleń policji wynika, że dwulatek był pod opieką babci i jechał rowerkiem biegowym. W pewnej chwili chłopiec przyspieszył i gwałtownie wjechał na ulicę uderzając w bok jadącego volkswagena golfa - informuje sierżant sztabowa Małgorzata Pawłowska z policji w Tomaszowie Lubelskim.
56-letniemu kierowcy volkswagena nie udało się uniknąć zderzenia z chłopcem. Dwulatek z obrażeniami ciała został przewieziony do lubelskiego szpitala. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego, był trzeźwy.
Policja apeluje
Mundurowi wskazują, że w związku ze zbliżającym się początkiem roku szkolnego ważne jest tłumaczenie dzieciom od najmłodszych lat zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
- Pamiętajmy, że to od nas zależy edukacja najmłodszych na temat właściwego zachowania się i poruszania po drogach. W dniach od 1 do 9 września br. w ramach działań "Bezpieczna droga do szkoły" policjanci będą szczególnie czuwać nad bezpieczeństwem i porządkiem w ruchu drogowym w rejonach szkół oraz na drogach prowadzających do szkół i przedszkoli - przekazuje Pawłowska.
Potrącony pieszy zrobił salto w powietrzu. Koszmarny wypadek w Zielonej Górze