Dramatyczne chwile na wycieczce. Nauczycielki uratowały dzieci
W trakcie wycieczki szkolnej z Tarnowskich Gór do Krakowa doszło do dramatycznych wydarzeń. Kierowca autokaru nagle stracił przytomność, a pojazd zjechał na przeciwległy pas. Tragedii udało się uniknąć dzięki bohaterskiej postawie nauczycielek.
Niebezpieczny incydent miał miejsce w poniedziałek, kiedy to uczniowie tarnogórskiej Szkoły Podstawowej nr 15 udali się autokarem na wycieczkę do Krakowa. Gdy pod wieczór grupa 35 osób wracała już ze stolicy Małopolski, nagle kierowca stracił przytomność i zjechał z drogi.
- Nikt z pasażerów nie doznał obrażeń. Opiekunka grupy bezpiecznie zatrzymała pojazd. Przypuszczalną przyczyną incydentu było zasłabnięcie kierowcy. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu i zakazali dalszej jazdy - przekazała kom. Justyna Fil, rzecznik prasowy krakowskiej policji, którą cytuje portal tarnowski.info.
Będzie nagroda dla nauczycielek
Ewa Kulisz z biura prasowego tarnogórskiego magistratu podkreśliła, że w opanowaniu rozpędzonego autokaru uczestniczyły w sumie trzy nauczycielki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: "Kilometrówki" Czarneckiego. "Mam nadzieję, że nie kupił pan kabrioletu"
- Jedna z opiekunek zauważyła, że autobus zjeżdża na przeciwległy pas. Natychmiast chwyciła kierownicę, a dwie inne nauczycielki pomogły odciągnąć nieprzytomnego kierowcę i zatrzymać autobus. Nikt nie odniósł obrażeń. Kierowcę wyniesiono z autobusu. Opiekunki powiadomiły służby ratunkowe i rodziców - powiedziała Kulisz.
Kierowca pojazdu został przebadany na miejscu przez ratowników medycznych. Nie było konieczności przetransportowania go do szpitala. Żaden z uczniów nie odniósł obrażeń. Burmistrz zapowiedział już nagrodę dla nauczycielek - pisze tarnowski.info.
Przeczytaj również:
Źródło: tarnogorski.info