Dramat w Al‑Szifa. 36 noworodków walczy o życie
Sytuacja w największym szpitalu w Strefie Gazy, Al-Szifa, jest dramatyczna. W placówce skończyło się paliwo, które używane jest do zasilania generatorów prądu. W szpitalu wciąż przebywa 36 noworodków, które wymagają intensywnej terapii - informuje serwis BBC.
Naczelny lekarz szpitala Al-Szifa przekazał informację, że paliwo jest kluczowe dla funkcjonowania inkubatorów oraz dostarczania tlenu. Bez niego życie tych najmłodszych pacjentów jest poważnie zagrożone.
Wcześniej Izrael apelował o ewakuację szpitala, oferując swoją pomoc w przewiezieniu noworodków. Niestety, ta propozycja nie została przyjęta. Palestyńskie źródła tłumaczą, że wokół szpitala trwają ciężkie walki, a droga ewakuacji nie jest bezpieczna - zauważył portal.
Armia Izraela oskarżyła Hamas o umieszczenie swojej głównej bazy operacyjnej pod szpitalem Al-Szifa i wykorzystywanie palestyńskich cywilów jako żywych tarcz. Zgodnie z informacjami podanymi przez BBC, w szpitalu przebywa obecnie około 2 tys. cywilów - wśród nich lekarze, pacjenci i mieszkańcy okolic, którzy szukali schronienia w placówce.
Portal CNN, powołując się na rozmowę z personelem resortu zdrowia kierowanego przez Hamas, podał, że placówkom medycznym zaczyna brakować również żywności i środków medycznych. Walki w pobliżu szpitali postawiły je w "katastrofalnej sytuacji". Są w nich uwięzieni pacjenci i personel.
Dostarczyli paliwo. Hamas zabronił je odebrać
Izrael oświadczył, że w niedzielę otworzył korytarz ewakuacyjny z Al-Szifa, jednak zdaniem Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża do nocy z niedzieli na poniedziałek nikt z niego nie skorzystał.
Izraelska armia poinformowała też, że już w nocy z soboty na niedzielę dostarczyła do szpitala 300 litrów paliwa. Przenieśli je tam w kanistrach izraelscy żołnierze. Hamas jednak zabronił dyrekcji szpitala z niego skorzystać.
Na dowód izraelska armia umieściła na swoim profilu na platformie X nagranie z akcji dostarczania paliwa oraz nagrania rozmowy jednego z oficerów z urzędnikami szpitala, którzy stwierdzili, że resort zdrowia w Strefie Gazy, kierowany przez Hamas, zabronił im odbioru kanistrów.
Źródło: PAP, IDF