Dramat rodziny Piotra Szczęsnego. Pomyłka śledczych ws. ofiary samospalenia

Rodzina Piotra Szczęsnego, który podpalił się przed Pałacem Kultury, zarzuca służbom lekceważenie. Od pół roku bliscy walczą o zwrot przez policję i prokuraturę rzeczy, które mężczyzna miał przy sobie podczas tragicznego protestu.

Spotkanie na Placu Defilad w Warszawie w październiku 2018 r. w rocznicę śmierci Piotra Szczęsnego
Źródło zdjęć: © PAP | Jakub Kamiński
Arkadiusz Jastrzębski
399

Żona Piotra Szczęsnego czeka na okulary, pióro, tomik wierszy Wisławy Szymborskiej "Koniec i początek", laptop i megafon z pendrive’em. - Te drobiazgi miał ze sobą, gdy pojechał do Warszawy. Na pendrivie jest jego głos, ostatni raz, gdy przemówił. Czy to dziwne, że chcemy te rzeczy odzyskać? - pyta w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Ewa Negrusz-Szczęsna.

Choć zgodnie z prawem, śledczy powinni oddać rzeczy bliskim, to jednak nie robią tego mimo umorzenia śledztwa ws. śmierci Szczęsnego. Rodzina uważa działania służb za przejaw lekceważenia i bałaganu, jaki panuje w ich strukturach.

Gorycz jest tym większa, że rodzina już raz jechała odebrać ważne pamiątki po Szczęsnym, ale okazało się, że doszło do pomyłki. "Oddaliście nam rzeczy kogoś obcego. Takie działania potęgują w nas ból po stracie najbliższego człowieka" - pisze w skardze do prokuratury wdowa.

Reporterzy dziennika pytali o sprawę zwrotu rzeczy Piotra Szczęsnego w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ, ale zostali odesłani do policji. Mariusz Ciarka, rzecznik Komendy Głównej Policji wyjaśnia "Gazecie Wyborczej", że pod koniec 2018 r. do mundurowych dotarło tylko polecenie zwrotu laptopa zmarłego. Co do pozostałych rzeczy, wytycznych brak.

Obywatelski protest

Piotr Szczęsny oblał się łatwopalną substancją i podpalił przed Pałacem Kultury i Nauki 19 października 2017 r. Z manifestu, który mężczyzn rozrzucił tuż przed samospaleniem wynika, że był to protest przeciwko władzy.

"Chciałbym, żeby Prezes PiS oraz cała PiS-owska nomenklatura przyjęła do wiadomości, że moja śmierć bezpośrednio ich obciąża i że mają moją krew na swoich rękach. Wezwanie swoje kieruję do wszystkich Polek i Polaków, tych, którzy decydują o tym, kto rządzi w Polsce, aby przeciwstawili się temu, co robi obecna władza i przeciwko czemu ja protestuję" - napisał Szczęsny.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Szef KPRM uderza w Owsiaka. Zaczęło się od Beaty Mazurek

Wybrane dla Ciebie

Grenlandia nie na sprzedaż. Macron odpowiada na roszczenia Trumpa
Grenlandia nie na sprzedaż. Macron odpowiada na roszczenia Trumpa
Wkrótce nie wjadą do USA? Media: kolejne 36 krajów na czarnej liście
Wkrótce nie wjadą do USA? Media: kolejne 36 krajów na czarnej liście
"Duże szanse". Trump o porozumieniu Izraela z Iranem
"Duże szanse". Trump o porozumieniu Izraela z Iranem
Bolesny cios dla Iranu. Zginął szef wywiadu Gwardii Rewolucyjnej
Bolesny cios dla Iranu. Zginął szef wywiadu Gwardii Rewolucyjnej
Szefowa KE o Bliskim Wschodzie. Wskazała "źródło niestabilności"
Szefowa KE o Bliskim Wschodzie. Wskazała "źródło niestabilności"
Alarmujące dane. Żołnierze Kima giną w Kursku na potęgę
Alarmujące dane. Żołnierze Kima giną w Kursku na potęgę
Izrael ma kolejnego sojusznika. Jasna deklaracja sąsiada Polski
Izrael ma kolejnego sojusznika. Jasna deklaracja sąsiada Polski
Poszukiwania 13-latka zakończone. Policja informuje
Poszukiwania 13-latka zakończone. Policja informuje
Trafił do szpitala po wypadku. Trener o stanie Cezarego Znamca
Trafił do szpitala po wypadku. Trener o stanie Cezarego Znamca
Tragiczne odkrycie w Rzymie. Amerykanin zatrzymany w związku z podwójnym morderstwem
Tragiczne odkrycie w Rzymie. Amerykanin zatrzymany w związku z podwójnym morderstwem
Netanjahu: Nasze działania mogą doprowadzić do obalenia reżimu
Netanjahu: Nasze działania mogą doprowadzić do obalenia reżimu
Dramatyczny atak w Toruniu. 19-latek z Wenezueli aresztowany
Dramatyczny atak w Toruniu. 19-latek z Wenezueli aresztowany