Kontrowersje wokół orientacji seksualnej bohatera
Siostra Woodroofa, 70-letnia Sharon Woodroof Braden oraz jego 42-letnia córka Yvette Carroll, nie są pewne, w jaki sposób zaraził się HIV. Twierdzą, że brał narkotyki i miał wiele partnerek seksualnych. Przy okazji premiery filmu w mediach rozgorzała dyskusja na temat jego orientacji seksualnej. Jego rodzina nie ma wątpliwości, że był heteroseksualny. Tak też został przedstawiony w filmie. Zdaniem scenarzysty Craiga Bortena Woodroof był rasistą i homofobem, dopiero pod wpływem choroby i kontaktu z gejowską społecznością poprzez "klub" sprawił, że zmienił swoje nastawienie. Relacje osób, które go znały przeczą jednak temu obrazowi. Przyjaciel Woodroofa William Waybourn, były przewodniczący Dallas Gay Alliance, twierdzi, że zapamiętał go zupełnie inczej. "Nigdy nie widziałem tej 'heteroseksualnej' twarzy Rona. Pracował w centrum gejowskim, był otoczony homoseksualistami i z tego co wiem, miał związki homoseksualne. Nie mogę stwierdzić z całą pewnością, jakiej był orientacji, ale nigdy nie miał problemu z
przebywaniem z nami".