Dramat chorych na AIDS

Prawdziwa historia Rona Woodroofa z "Witaj w klubie"...

Obraz

/ 9Przebierał się za księdza, żeby zdobyć leki

Obraz
© Anne Marie Fox / Focus Features

W bagażniku swojego lincolna upychał 500 tys. nielegalnych pigułek, wcześniej specjalnie przerobił samochód u mechanika, żeby wytrzymał taki ciężar. Kilkaset razy przekraczał granicę z Meksykiem, przebierał się za księdza, lekarza. Takie i inne ryzykowne działania podejmował Ron Woodroof, byle sprowadzić leki, które mogły uratować jego i innych chorych na AIDS, a nie zostały jeszcze dopuszczone do użytku na terenie USA. Woodroof był założycielem "buyers clubu" w Dallas. W biograficznym filmie "Witaj w klubie" wcielił się w niego Matthew McConaughey (został za tę rolę uhonorowany Oskarem i Złotym Globem).

Kiedy w 1986 r. u Woodroofa zdiagnozowano AIDS, było to niemal jednoznaczne z wyrokiem śmierci. Leki przeciw tej chorobie były dopiero w fazie testów, tak więc dawano mu ledwie kilka miesięcy życia. Na rynku istniał co prawda specyfik o nazwie AZT, który miał zwalczać rozwój wirusa, jednak niektórzy chorzy bardzo źle na niego reagowali. Tak było też z Woodroofem. W związku z nieskutecznością terapii, zamiast biernie czekać na śmierć, rzucił pracę elektryka i postanowił sprowadzać nielegalne leki z Meksyku, które nie zwalczały samego wirusa, ale przede wszystkim wzmacniały organizm i zwalczały objawy. Z czasem stworzył tytułowy "buyers club" - przemytnicze przedsięwzięcie, które dostarczało leki niezatwierdzone przez Agencję Żywności i Leków (Food and Drug Administration, FDA) wszystkim potrzebującym zrzeszonym w "klubie". Za miesięczną opłatę za członkostwo dostawali tyle leków, ile potrzebowali.

(js)

/ 9"To nie jest kwestia tego, czy chcesz podejmować ryzyko, chodzi o to, że musisz to robić"

Obraz
© Anne Marie Fox / Focus Features

Za sprawą Woodroofa Dallas stało się centrum czarnego rynku leków na AIDS. Wspólnie z partnerką, również nosicielką wirusa HIV, uznali, że "desperackie czasy, wymagają desperackich środków". "To nie jest kwestia tego, czy chcesz podejmować ryzyko, chodzi o to, że musisz to robić. To konieczność" - mówił Woodroof.

Dallas Buyers Club powstał w 1987 r. i szybko zyskał ogólnokrajowy zasięg. Jego członkowie byli znani z "pirackiego", bardziej ryzykownego i agresywnego niż inne "kluby" stylu działania. Rozprowadzali po całych Stanach Zjednoczonych leki wytwarzane w podziemiu przez amerykańskich chemików i farmaceutów, przemycane z Anglii, Niemiec, Japonii, Danii czy Chin.

/ 9"Po prostu chciał żyć trochę dłużej"

Obraz
© Anne Marie Fox / Focus Features

Oczywiście FDA nie była tą działalnością zachwycona i próbowała ją ukrócić. Walka "klubu" z polityką wielkich korporacji farmaceutycznych i rozmach jego działalności przyciągnął zainteresowanie prasy. Historię Woodroofa i jego wyczynów po raz pierwszy opisał dziennikarz Bill Minutaglio. Wówczas "buyers club" w Dallas miał już 4 tys. stałych klientów.

Artykuł Minutaglio pt. "Kupując czas" ukazał się w "Dallas Life Magazine" 9 sierpnia 1992 r. Określał w nim Woodroofa "najbardziej energicznym kowbojem podziemia AIDS" oraz "szalonym bliźniakiem" Jamesa 'Reda' Duke'a, słynnego lokalnego chirurga, który jako pierwszy operował po zamachu prezydenta Johna Kennedy'ego. Po latach stwierdził: "Podziwiałem Rona. Nie boję się tego dzisiaj powiedzieć. Po prostu chciał żyć trochę dłużej i pragnął tego samego dla innych. Dlatego stworzył ten biznes, to zajęcie dawało mu energię. To fascynująca postać amerykańskiej historii".

/ 9To były jego ostatnie chwile

Obraz
© Anne Marie Fox / Focus Features

Woodroof rozpoczął swój proceder, żeby pomóc sobie i tysiącom innych zarażonych, którzy chcieli przeżyć jeszcze kilka dni, tydzień, miesiąc... Obwiniał amerykański rząd i firmy farmaceutyczne o to, że zarabiają na dramacie śmiertelnie chorych, celowo ograniczając dostępność leków na AIDS na rynku. W odpowiedzi słyszał, że to, co robi to rosyjska ruletka, a chorzy igrają z niebezpiecznymi lekami, co może mieć dla nich tragiczne skutki. W rozmowie z Minutaglio Woodroof pośrednio przyznawał się do winy: "Nie rozumiem, jak coś może być bardziej toksyczne niż sam HIV. Brałem już takie leki, które prawie mnie zabiły i będę to robić dalej". Nie ulega wątpliwości jednak, że Woodroof wygrał kilka lat życia, co w tamtych czasach były czymś niesłychanym.

Dziennikarz idąc na spotkanie z Woodroofem spodziewał się zobaczyć bandziora czy przywódcę motocyklowego gangu - tak sobie wyobrażał przemytnika - tymczasem okazało się, że naprzeciw niego siedział mężczyzna w garniturze, białej koszuli i krawacie. Opowiadał mu o przestępstwach, które popełniał, a które wynikały z desperacji. Był dynamiczny i żwawy, ale przede wszystkim pełen gniewu. Dziennikarz był zaskoczony jego otwartością, ale później zrozumiał, że jego rozmówca nie miał już nic do stracenia - były to jego ostatnie chwile. Woodroof zmarł niedługo po ukazaniu się artykułu. Wcześniej zdążył się z nim spotkać scenarzysta Craig Borten. Na kanwie prowadzonych przez trzy dni rozmów z Woodroofem napisał scenariusz, który po 20 latach doczekał się przeniesienia na ekran. W 2013 r. wraz z Melisą Wallack otrzymał za niego nominację do Oskara.

/ 9Kontrowersje wokół orientacji seksualnej bohatera

Obraz
© Anne Marie Fox / Focus Features

Siostra Woodroofa, 70-letnia Sharon Woodroof Braden oraz jego 42-letnia córka Yvette Carroll, nie są pewne, w jaki sposób zaraził się HIV. Twierdzą, że brał narkotyki i miał wiele partnerek seksualnych. Przy okazji premiery filmu w mediach rozgorzała dyskusja na temat jego orientacji seksualnej. Jego rodzina nie ma wątpliwości, że był heteroseksualny. Tak też został przedstawiony w filmie. Zdaniem scenarzysty Craiga Bortena Woodroof był rasistą i homofobem, dopiero pod wpływem choroby i kontaktu z gejowską społecznością poprzez "klub" sprawił, że zmienił swoje nastawienie. Relacje osób, które go znały przeczą jednak temu obrazowi. Przyjaciel Woodroofa William Waybourn, były przewodniczący Dallas Gay Alliance, twierdzi, że zapamiętał go zupełnie inczej. "Nigdy nie widziałem tej 'heteroseksualnej' twarzy Rona. Pracował w centrum gejowskim, był otoczony homoseksualistami i z tego co wiem, miał związki homoseksualne. Nie mogę stwierdzić z całą pewnością, jakiej był orientacji, ale nigdy nie miał problemu z
przebywaniem z nami".

/ 9Był biseksualistą?

Obraz
© Anne Marie Fox / Focus Features

Steven Pounders, lekarz, który zajmował się Woodroofem w okresie jego choroby twierdzi, że nie dostrzegł w nim ani krztyny homofobii: "Czuł się bardzo dobrze w gejowskim środowisku, jak każdy inny gej" (Pounders nie pojawia się w filmie, zamiast niego wprowadzono fikcyjną postać empatycznej immunolog dr Eve Saks, w którą wciela się Jennifer Garner). Pielęgniarka Penny Krispin stwierdziła z kolei w "The Sunday Times": "Ron był jednym z moich homoseksualnych pacjentów. Nigdy nie znałam nikogo, kto by twierdził, że był heteroseksualny".

David France, reżyser dokumentu "How to Survive a Plague" uznał, że Woodroof specjalnie został ukazany jako heteroseksualista, żeby film nie był postrzegany jako gejowski. Prawdopodobnie Woodroof był biseksualistą. Tak twierdzi Brenda, jego była żona.

/ 9Zrzucił prawie 23 kg, bezustannie ssał kostki lodu

Obraz
© Anne Marie Fox / Focus Features

Zdaniem rodziny podobieństwo McConaughey'a do Woodroofa jest uderzające. "Matthew wygląda tak jak Ronnie, kiedy jego choroba postępowała" - mówi jego siostra. Znany z zamiłowania do ćwiczeń McConnaughey, twierdził, że do utraty wagi podszedł rozsądnie, jego półroczną dietę nadzorowali dietetycy i lekarze. "Chciałem mieć pewność, że odchudzanie nie odbije się negatywnie na moim zdrowiu" - podkreślał. McConaughey zrzucił prawie 23 kg - ważył około 63 kg przez większą część zdjęć, a w jednej z kluczowych scen niewiele ponad 60 kg. "Przez cały czas byłem głodny, więc ciągle musiałem to tłumić. Bezustannie ssałem kostki lodu" - zwierzał się aktor.

/ 9"Pzeobraził się w innego człowieka"

Obraz
© Anne Marie Fox / Focus Features

"To była wspaniała duchowa podróż, cenna nie tylko dla roli, lecz dla mnie osobiście. Przysłużyło mi się to bardziej, niż przypuszczałem. Więcej czytałem. Więcej pisałem. Mój umysł był bardziej sprawny. Spałem o trzy godziny mniej niż zwykle" - dodawał. Ogromna przemiana Matthew zrobiła ogromne wrażenie na reżyserze filmu, Jean Marcu Vallee. "Matthew zbliżył się do perfekcji. Podczas pracy nad filmem, przeobraził się w innego człowieka" - mówił.

/ 9Głodził się przez miesiąc

Obraz
© Anne Marie Fox / Focus Features

Wspólniczka Woodroofa z filmu, transseksualistka Rayona, w którą wciela się Jared Leto (został uhonorowany za tę kreację Oskarem i Złotym Globem) jest postacią fikcyjną. Podobnie jak dla McConnaughey'a, również dla tego aktora rola wiązała się z fizyczną transformacją - Leto musiał schudnąć do 52 kilo, depilować ciało, zmienić głos. Zdradził, że ponieważ znacznie później został zaangażowany do filmu, jego fizyczna przemiana musiała mieć gwałtowniejszy przebieg niż u McConaughey'a.

Leto głodził się przez miesiąc. "Czasami ciężko było mi pozostać tylko przy wodzie. Ważna była dla mnie jednak nie tylko utrata wagi, ale przede wszystkim oddanie prawdy o bohaterze" - tłumaczył. Leto nie pierwszy raz przeszedł taką metamorfozę. Wymagała jej także rola narkomana w "Requiem dla snu" w reż. Darrena Aronofsky'ego czy kreacja w "Rozdziale 27" w reż. Jarretta Schaeffera, w którym wcielił się w zabójcę Johna Lennona.

(js)

Wybrane dla Ciebie

Zamach na premiera Belgii. Trzy osoby zatrzymane
Zamach na premiera Belgii. Trzy osoby zatrzymane
Ostre słowa Sterczewskiego o Sikorskim. "Adwokat Netanjahu"
Ostre słowa Sterczewskiego o Sikorskim. "Adwokat Netanjahu"
Działo się w czwartek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w czwartek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Napięcie w studiu. Dziennikarka: po pana odpowiedzi mnie zatkało
Napięcie w studiu. Dziennikarka: po pana odpowiedzi mnie zatkało
"Zdecydowany sprzeciw". Kolegium SN podjęło uchwałę ws. Żurka
"Zdecydowany sprzeciw". Kolegium SN podjęło uchwałę ws. Żurka
"Muszą zrozumieć". Sikorski o negocjacjach z Rosją i demonstracji siły
"Muszą zrozumieć". Sikorski o negocjacjach z Rosją i demonstracji siły
Media: wojna osłabia kontrolę Rosji nad państwami byłego ZSRR
Media: wojna osłabia kontrolę Rosji nad państwami byłego ZSRR
Raport ujawnił prawdę. Politycy V4 atakują dziennikarzy w sieci
Raport ujawnił prawdę. Politycy V4 atakują dziennikarzy w sieci
Węgry szpiegowały Brukselę? W sprawie pojawia się jego nazwisko
Węgry szpiegowały Brukselę? W sprawie pojawia się jego nazwisko
KO na czele sondażu. Pięć partii w Sejmie
KO na czele sondażu. Pięć partii w Sejmie
Została z niej skóra i kości. Są zarzuty za śmierć suczki
Została z niej skóra i kości. Są zarzuty za śmierć suczki
Pokojowa Nagroda Nobla jednak dla Trumpa? Media nie mają wątpliwości
Pokojowa Nagroda Nobla jednak dla Trumpa? Media nie mają wątpliwości