Dr Jerzy Karpiński: "Doszło do ogromnego niedotlenienia"
Paweł Adamowicz ma "masywne urazy" i "doszło do ogromnego niedotlenienia organizmu" - powiedział dr Jerzy Karpiński, lekarz wojewódzki i dyrektor wydziału zdrowia w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim.
Dr Jerzy Karpiński był w poniedziałek rano gościem Radia Gdańsk.
- Niestety nie można jeszcze powiedzieć, że stan Pawła Adamowicza jest stabilny. Na to jeszcze za wcześnie, bo sytuacja jest bardzo poważna i nie jest jeszcze na tyle ustabilizowana, żeby mówić o dobrym rokowaniu - powiedział na antenie.
Dodał też, że prezydent Gdańska "ma masywne urazy i doszło do "ogromnego niedotlenienia organizmu". - Trzeba liczyć na to, że organizm Pawła Adamowicza poradzi sobie z walką z tak ciężkim wielonarządowym urazem - stwierdził.
Jak powiedział, Paweł Adamowicz ma po napaści uraz serca, a także wątroby, śledziony i nerek.
Jak doszło do napaści?
Przypomnijmy: do ataku na Pawła Adamowicza doszło w niedzielę na Targu Węglowym w Gdańsku, tuż po godzinie 20.00 podczas finału WOŚP i „Światełka do nieba”. Napastnik wbiegł na scenę i kilkakrotnie ugodził Adamowicza nożem. Po ataku mężczyzna został obezwładniony i zatrzymany. Nożownik krzyczał, że siedział w więzieniu za rządów Platformy Obywatelskiej.
Prezydent Gdańska był reanimowany, a potem operowany przez pięć godzin. Ok 2.30 w nocy lekarze przekazali, że pacjent żyje, ale jego stan jest bardzo ciężki i o jego życiu i zdrowiu zdecydują najbliższe godziny. Adamowiczowi przetoczono 41 jednostek krwi (jedna jednostka to prawie pół litra krwi). Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Źródło: Radio Gdańsk
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl