Niebywała kradzież w szkole. Skandal w Warszawie

W jednej z warszawskich szkół doszło do skandalicznej sytuacji. Dozorca placówki ukradł rower należący do ucznia. Poinformowała o tym w czwartek kom. Paulina Onyszko z policji na Targówku.

Dozorca okradł ucznia
Dozorca okradł ucznia
Źródło zdjęć: © Getty Images | LeManna

Dzielnicowi z komisariatu na Targówku wyjaśnili sprawę kradzieży roweru z terenu jednej ze szkół. Dzięki ich zaangażowaniu do policyjnego aresztu trafił 74-letni mężczyzna, będący dozorcą w tej placówce.

Mężczyzna usłyszał już zarzut karny. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do pięciu lat pozbawienia wolności. Nadzór nad tym postępowaniem prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Północ.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dozorca wywiózł rower ucznia

Do dzielnicowych z komisariatu na warszawskim Targówku wpłynęło zgłoszenie o kradzieży roweru z terenu szkoły. Policjanci przejrzeli monitoring i ze zdumieniem zobaczyli, jak starszy mężczyzna ogląda pozostawiony przez ucznia rower, następnie wsiada na niego i wyjeżdża za ogrodzenie.

Po kilku minutach mężczyzna wraca na teren placówki, ale już bez roweru.

Okazało się, że jest to 74-letni dozorca pracujący w tej szkole. Policjanci zatrzymali mężczyznę i przewieźli do komisariatu przy ul. Chodeckiej. Tam złożył krótkie wyjaśnienia i usłyszał zarzut kradzieży.

Za to przestępstwo grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

Źródło: PAP

Czytaj także:

Źródło artykułu:PAP
szkołakradzieżrower
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (44)