PolskaDorn i Rokita żądają komisji w "sprawie starachowickiej"

Dorn i Rokita żądają komisji w "sprawie starachowickiej"

O "wykorzystanie swoich prerogatyw" wynikających z regulaminu
Sejmu i zwołanie posiedzenia komisji spraw wewnętrznych i
administracji zwrócili się do marszałka Sejmu Marka Borowskiego szefowie klubów Prawa i Sprawiedliwości Ludwik Dorn oraz Platformy Obywatelskiej Jan Rokita. Komisja miałaby się zająć tzw. sprawą starachowicką.

07.07.2003 | aktual.: 07.07.2003 20:48

W piśmie do Borowskiego Dorn i Rokita podkreślili, że ze względu na wagę i charakter sprawy uważają za niezbędne zwołanie komisji pod jego przewodnictwem.

Wcześniej Dorn zwrócił się do szefa komisji SWiA Andrzeja Brachmańskiego (SLD) o zwołanie posiedzenia komisji w tej sprawie. Jednak Brachmański poinformował Dorna, że nie ma podstaw regulaminowych do zwołania takiego posiedzenia.

Jak wyjaśnił Dorn, komisja miałaby zająć się wydarzeniami opisywanymi przez "Rzeczpospolitą", które dotyczą oskarżeń sformułowanych w tzw. sprawie starachowickiej wobec posłów Andrzeja Jagiełły oraz wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Zbigniewa Sobotki.

"Uważałem, iż tak poważne oskarżenia, bulwersujące opinię publiczną, powinny stać się przedmiotem obrad sejmowej komisji SWiA" - podkreślił szef klubu PiS.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)