Doniesienia z Brukseli. "Powinniśmy otwierać szampana"
Były ambasador Polski na Łotwie i w Armenii Jerzy Marek Nowakowski w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski odniósł się do wpisu dziennikarki TVP Dominiki Cosic, która poinformowała, że w Brukseli nieoficjalnie się mówi o tym, że Niemcy oraz Francja obiecała ukraińskim władzom wejście do UE, gdy te pomogą obalić obecny polski rząd. - Akurat ta reporterka rządowej telewizji kiedyś była moją współpracowniczką (...) ona zwykle bywa solidną dziennikarką. To jest pewnie powtórzenie jakiejś tam plotki, która sobie chodzi - wyjaśnił rozmówca Pawła Pawłowskiego. Nowakowski zasugerował, że jest to typowa "ściema". Zaznaczył jednak, że gdyby okazało się to prawdą, to byłaby to fantastyczna wiadomość. - Nie odnoszę się tu do polskiego rządu. Jeśli Niemcy i Francja zobowiązuje się pomóc Ukrainie w wejściu do UE, to powinniśmy otwierać szampana, łącznie z tym rządem, który chcą obalić. Nie ma dla nas bardziej oczywistego interesu, niż wejście Ukrainy do UE i NATO, bo to jest sklejone - kontynuował gość WP. Nowakowski zaznaczył przy tym, że jeżeli Ukraina dołączy do UE, to Polska będzie musiała zreformować rolnictwo. - Musimy się zająć przetwórstwem i usługami - dodał były ambasador Polski na Łotwie i w Armenii.