"Nie ma pieniędzy". Ujawnili, co padło na spotkaniu liderów koalicji
Donald Tusk na 15 października planuje wydarzenie z udziałem wszystkich liderów koalicji rządzącej. Równo rok po wyborach wspólnie mają przedstawić plan działania na kolejne 12 miesięcy.
Jak podaje "Gazeta Wyborcza" to wydarzenie ma pokazać jedność koalicji i determinację, by realizować wyborcze obietnice. O jego organizacji, w czwartek wieczorem zgodnie zdecydowali Donald Tusk, Władysław Kosiniak-Kamysz, Szymon Hołownia oraz Włodzimierz Czarzasty.
Rząd planuje m.in. zgłosić ustawę o związkach partnerskich i likwidację funduszu kościelnego. Nadal jednak pozostaje pytanie o podejście PSL zarówno do pierwszej, jak i drugiej kwestii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tusk "wkurzył się" po doniesieniach WP? "Reakcja mogła być tylko jedna"
Według "GW" Donald Tusk w czwartek miał powiedzieć, że projekt związków partnerskich ma być rządowy, ale jeżeli PSL chce zgłaszać swoje propozycje, to "nie ma przeszkód" żeby to robił w osobnym projekcie. Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał stawiać opór również w sprawie likwidacji funduszu kościelnego.
Kwestia budżetu na 2025 rok
"GW" podaje, że ostatecznie Donald Tusk "w zasadzie blokował dyskusje nad szczegółami", bo zależy mu na jak najszybszym przyjęciu budżetu na 2025 rok. Politycy mają ustalić swoje priorytety jeśli chodzi o ustawę budżetową, ale z uwzględnieniem faktu, że Polska została objęta procedurą nadmiernego deficytu. Rozmówcy "GW" twierdzą, że Tusk podczas spotkania powtarzał, że "nie ma pieniędzy".
Premier Donald Tusk poinformował podczas piątkowego wystąpienia na Campus Polska Przyszłości, że w poniedziałek odbędzie się kolejne spotkanie z Szymonem Hołownią, Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, Włodzimierzem Czarzastym i wszystkimi ministrami ws. budżetu państwa na rok 2025.
Główne założenia projektu budżetu na 2025 rok mamy poznać we wtorek po posiedzeniu Rady Ministrów.
Czytaj też: