Donald Trump 47. prezydentem USA? "Dla wielu wynik może być końcem świata, który znają"
- Wszyscy eksperci wskazywali, że pewnie na wyniki wyborów będzie trzeba raczej długo poczekać, bo sondażowe wyniki nie były w stanie wyłonić jednego lidera, ale jak wszystko na to wskazuje, już niebawem dowiemy się, że to Donald Trump zostanie 47. prezydentem Stanów Zjednoczonych - relacjonuje reporter Wirtualnej Polski Patryk Michalski, który jest na miejscu przed Białym Domem. - Te wyliczenia nadal trwają - dodał.
- Blisko dla połowy głosujących ten ostateczny wynik może być końcem świata, który znają - wskazuje na podział społeczeństwa reporter WP. Przypomniał słowa kandydatów, które w jego ocenie nie pozostają bez konsekwencji, trafiają do ludzi, którzy takie wybory traktują jak pojedynek na śmierć i życie. Dlatego w okolicach Białego Domu wdrożono specjalne środki bezpieczeństwa.
- Póki co jest bardzo spokojnie. Przed Białym Domem zgromadziło się kilkanaście osób - mówi reporter WP. Przekazał także, że Kamala Harris najprawdopodobniej nie pojawi się w swoim sztabie i nie wygłosi przemówienia.
Wskazał, że gdy Donald Trump wygra wybory, będą powracały pytania o zapowiedź końca wojny w Ukrainie. - Najbliższe miesiące będą bardzo ważne dla świata, dla Polski - zaznaczył nasz reporter.