Bohater ultraortodoksyjnych Żydów
W czasie gdy w Strefie Gazy, Hebronie, Nablusie i Betlejem wybuchały kolejne antyizraelskie zamieszki, w których ginęli Palestyńczycy i Izraelczycy, wśród ultraortodoksyjnych Żydów rosła legenda Barucha Goldsteina.
Chociaż czyn żydowskiego terrorysty spotkał się z szerokim sprzeciwem żydowskiego społeczeństwa i całej sceny politycznej, to w kraju wciąż była "egzotyczna" mniejszość, która wychwalała Goldsteina.
Według sondażu przeprowadzonego po masakrze, 3,6 proc. Izraelczyków popierało działanie terrorysty. Reprezentantem takiego stanowiska byli także uznani izraelscy rabini Ariel Izrael i Dow Lior. To właśnie ten drugi stwierdził, że Goldstein miał "niewinne ręce oraz czyste serce" i porównał go do męczennika Holokaustu.
Na zdjęciu: ortodoksyjny Żyd całuje nagrobek Barucha Goldsteina w 1999 roku.