PolskaDorota R. zatrzymana przez policję. Jest oświadczenie jej byłego partnera

Dorota R. zatrzymana przez policję. Jest oświadczenie jej byłego partnera

Natalia Durman
22.11.2017 14:48, aktualizacja: 16.12.2017 19:05

Najprawdopodobniej jeszcze dziś Dorota R. usłyszy zarzuty w sprawie założonej jej przez Emila Haidera. Z krótkiego oświadczenia, które w imieniu byłego partnera piosenkarki wygłosił jego adwokat, wynika, że najbardziej zadowolony jest on z tego, że "będzie mógł powrócić do swojego dawnego trybu życia i że przestaje żyć w poczuciu zagrożenia".

- Podejrzani w tej sprawie realizowali wobec Emila Haidara iście filmowy scenariusz. Przez wiele miesięcy pozostawał w poczuciu zagrożenia. Dobrą wiadomością jest to, że ono ustępuję - mówił adwokat byłego partnera R. na krótkim briefingu prasowym.

Funkcjonariusze stawili się pod drzwiami celebrytki o 6 rano. Z naszych informacji wynika, że przez pierwsze 2 godziny nie chciała ich wpuścić do domu. Twierdziła, że musi poczekać na swojego prawnika. Dopiero po jego przyjeździe policjanci byli w stanie zatrzymać wokalistkę. Wszystko zajęło aż cztery godziny. R. została następnie przewieziona do Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

O sprawie było głośno kilka miesięcy temu. R. i Emil S. mieli zastraszyć Emila Haidera, który z byłą narzeczoną jest na wojennej ścieżce. Z informacji, które pojawiały się w mediach, wynikało, że wynajęci mężczyźni chcieli od niego wyłudzić milion złotych. Kartą przetargową miały być kompromitujące materiały, które mogły ujrzeć światło dzienne.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (144)
Zobacz także