Jest propozycja z Ukrainy. Tusk "poruszony"

Ukraina zadeklarowała pomoc w walce ze skutkami powodzi w Polsce. "Poruszające" - napisał premier Donald Tusk.

 Ukraina zadeklarowała pomoc w walce ze skutkami powodzi w Polsce
Ukraina zadeklarowała pomoc w walce ze skutkami powodzi w Polsce
Źródło zdjęć: © East News | Twitter
oprac. KBŃ

15.09.2024 | aktual.: 15.09.2024 18:55

"Przed chwilą premier Ukrainy Denys Szmyhal przesłał na moje ręce wyrazy solidarności z Polską i gotowość natychmiastowego wysłania stu ratowników wyposażonych w specjalistyczny sprzęt do walki z powodzią. Poruszające" - napisał premier Donald Tusk.

Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl

Największy niepokój budzi zbiornik Jarnołtówek

- Największy niepokój spośród pracujących obiektów hydrotechnicznych budzi obecnie zbiornik Jarnołtówek (w gminie Głuchołazy, opolskie) - powiedziała w niedzielę w Katowicach prezes Wód Polskich Joanna Kopczyńska.

Władze gminy Głuchołazy ogłosiły w niedzielę ewakuację mieszkańców wsi Jarnołtówek i Pokrzywna, leżących w sąsiedztwie Złotego Potoku. Wcześniej część mieszkańców ewakuowano w Głuchołazach i Morowie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Masz zdjęcie lub nagranie, na którym widać skutki ulew? Czekamy na Wasze materiały na dziejesie.wp.pl

Działający w normalnym okresie jako suchy zbiornik w Jarnołtówku w niedzielę po południu był niemal pełny, a z powodu ciągłego napływu wody nie wykluczano, że dla zbilansowania poziomu konieczne będzie zwiększenie zrzutu wody ze zbiornika.

To że zbiornik Jarnołtówek jest obecnie przedmiotem szczególnej troski, prezes Wód Polskich potwierdziła w niedzielę po południu, występując na briefingu po posiedzeniu ogólnokrajowego sztabu kryzysowego w Komendzie Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach (uczestniczyli w nim m.in. szefowie MON Władysław Kosiniak-Kamysz, MSWiA Tomasz Siemoniak czy MI Dariusz Klimczak).

Wskazała, że innymi miejscami szczególnego zaangażowania Wód Polskich są miejsca przesiąkania lub przelewania się wałów. - Tych zjawisk jest sporo, we wszystkich tych miejscach są pracownicy Wód Polskich - podkreśliła.

Źródło: Twitter/PAP

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (191)