Trwa ładowanie...
d25z57s

Do Egiptu leci rosyjska delegacja. Wśród wysłanników śledczy MAK

Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej wszczął śledztwo w sprawie katastrofy samolotu na półwyspie Synaj. Do Egiptu leci rosyjska delegacja pod przewodnictwem ministra ds. sytuacji kryzysowych, Aleksieja Puszkowa. - W jego grupie znajdą się nie tylko ratownicy i lekarze, ale też przedstawiciele Ministerstwa Transportu, Ministerstwa Pracy i Ministerstwa zdrowia, a także śledczy i przedstawiciele MAK - poinformował wiceminister ds. sytuacji kryzysowych Władimir Stepanov.

d25z57s
d25z57s

Na pokładzie maszyny, lecącej z Szarm el-Szejk do Petersburga znajdowały się łącznie 224 osoby: 7 członków załogi, 17 dzieci i 200 dorosłych pasażerów. Byli to głównie rosyjscy turyści.

Oficjalne dochodzenie ws. katastrofy rosyjskiego samolotu zarządził egipski prokurator generalny Nabil Sadek. Powołał w tym celu specjalny zespół prokuratorów, którzy mają jak najszybciej zbadać miejsce katastrofy oraz szczątki ofiar.

Atak dżihadystów?

Grupa Państwa Islamskiego w Egipcie twierdzi na Twitterze, że to ona zestrzeliła rosyjski samolo. Miał to być odwet za zaangażowanie Rosji w konflikt zbrojny w Syrii.

"Żołnierze kalifatu zdołali w prowincji Synaj zestrzelić rosyjski samolot przewożący ponad 220 krzyżowców, którzy wszyscy zginęli" - głosi wpis na Twitterze.

d25z57s

Jednak Reuters, powołując się na źródła bezpieczeństwa na północnym Synaju, twierdzi, że wstępne ustalenia wskazują usterkę techniczną jako powód katastrofy.

Służby podały, że w promieniu pięciu kilometrów od wraku samolotu znaleziono ok. 150 ciał, niektóre z nich był spalone. Reuters pisze, że samolot spadł pionowo, co sprawiło, że niektóre jego części uległy spaleniu.

Jak informuje egipskie ministerstwo lotnictwa cywilnego, Airbus A321 zniknął z radarów na wysokości blisko 9,5 km, po ok. 23 minutach od startu.

d25z57s
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d25z57s
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj