Media: Kierowca podał powód swojego rajdu w Szczecinie

Nowe ustalenia ws. 33-latka, który wjechał autem w tłum ludzi czekających na przystanku tramwajowym w Szczecinie. Po zatrzymaniu, mężczyzna miał tłumaczyć śledczym, że "wydawało mu się, że ktoś go goni" - podaje Radio ZET.

Dlaczego 33-latek wjechał w tłum? "Wydawało mu się, że ktoś go goni"Dlaczego 33-latek wjechał w tłum? "Wydawało mu się, że ktoś go goni"
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Bielecki
Radosław Opas

Do tragicznych wydarzeń doszło w piątek około godz. 15 na Placu Rodła w Szczecinie. Samochód osobowy wjechał w grupę osób czekających na przystanku tramwajowym. Następnie auto zderzyło się czołowo z trzema innymi pojazdami. W sumie ucierpiało 19 osób.

Z nieoficjalnych ustaleń Radia ZET wynika, że chwilę po zatrzymaniu 33-letni kierowca miał powiedzieć w rozmowie ze śledczymi, że wydawało mu się, iż ktoś go goni. To właśnie dlatego mężczyzna miał zacząć uciekać.

Zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji Marek Jasztal przekazał wcześniej, że ze wstępnych ustaleń wynika, iż sprawca "od czterech lat leczył się psychiatrycznie". - W tej chwili te informacje są weryfikowane w placówkach służby zdrowia - zaznaczył.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Lista PiS do europarlamentu. "Miękkie lądowanie w Brukseli"

Nowe informacje o stanie poszkodowanych

Osoby poszkodowane w wypadku zostały przewiezione do trzech szczecińskich szpitali: w Zdunowie, przy ul. Arkońskiej i ul. Unii Lubelskiej. - Do nas trafiło pięć osób - dwie kobiety dorosłe: 22-latka i 42-latka, które są w najpoważniejszym stanie, i troje dzieci w różnym wieku: 16, 13 i 5 lat - przekazał w rozmowie z TVP Szczecin Grzegorz Jagielski, lekarz Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 1 w Szczecinie.

Najciężej ranna została 22-letnia kobieta, która przebywa obecnie na oddziale intensywnej terapii. Z ustaleń TVP Szczecin wynika, że jej stan jest bardzo poważny i zagraża życiu. 42-latka trafiła na oddział neurochirurgii. Stan trójki dzieci jest określany jaki stabilny.

W sprawie prowadzone jest śledztwo. Zastępca Komendanta Wojewódzkiego Policji Marek Jasztal przekazał, że ze wstępnych ustaleń wynika, iż sprawca, 33-letni Polak, "od czterech lat leczył się psychiatrycznie". - W tej chwili te informacje są weryfikowane w placówkach służby zdrowia - zaznaczył funkcjonariusz.

Przeczytaj również:

Źródło: Radio ZET

Wybrane dla Ciebie
Kanclerz Niemiec krytykuje podróż Orbana. "Bez europejskiego mandatu"
Kanclerz Niemiec krytykuje podróż Orbana. "Bez europejskiego mandatu"
"Łomiarz" wychodzi na wolność. Dostanie "obrączkę"
"Łomiarz" wychodzi na wolność. Dostanie "obrączkę"
Działali na rzecz obcego wywiadu. Prokuratura postawiła im zarzuty
Działali na rzecz obcego wywiadu. Prokuratura postawiła im zarzuty
Były żołnierz walczy z chorobą. "Każda złotówka to tlen dla taty"
Były żołnierz walczy z chorobą. "Każda złotówka to tlen dla taty"
Co z profesurą Manowskiej? Zapadła decyzja
Co z profesurą Manowskiej? Zapadła decyzja
Brutalne porwanie i śmiertelny wpadek. Jest decyzja sądu ws. podejrzanych
Brutalne porwanie i śmiertelny wpadek. Jest decyzja sądu ws. podejrzanych
Policja pokazała wizerunki dywersantów. Listy gończe opublikowane
Policja pokazała wizerunki dywersantów. Listy gończe opublikowane
Trzy rosyjskie bombowce nad Bałtykiem. Ekspert: ćwiczyły nalot na Polskę
Trzy rosyjskie bombowce nad Bałtykiem. Ekspert: ćwiczyły nalot na Polskę
Polityka na TikToku. Kto osiąga najlepsze wyniki?
Polityka na TikToku. Kto osiąga najlepsze wyniki?
Ukrainiec podejrzany o wysadzenie Nord Stream aresztowany w Niemczech
Ukrainiec podejrzany o wysadzenie Nord Stream aresztowany w Niemczech
"Robi wrażenie". Wpis Tuska wywołał burzę w sieci
"Robi wrażenie". Wpis Tuska wywołał burzę w sieci
Ataki na Krymie i w Rosji. Rosyjska infrastruktura wojskowa uszkodzona
Ataki na Krymie i w Rosji. Rosyjska infrastruktura wojskowa uszkodzona