Z tą religią lepiej nie zadzierać
Ghańczycy wierzą w voodoo. Na wsiach ciągle działają szamani, a dzieci chronione są przed voodoo za pomocą specjalnych rytuałów. Kąpie się je w ziołach, czasem nawet codziennie przez tydzień, potem szaman robi nacięcia na ramieniu dziecka i wciera w nie jakieś mikstury.