To były chwile grozy
W maju 2011 roku Osama bin Laden został namierzony w Pakistanie. Mieszkał w miejscowości oddalonej o 60 km od Islamabadu. Podczas akcji amerykańskich komandosów lider terrorystów zginął. Na tę wieść Nowy Jork zaczął tańczyć. A zwolennicy bin Ladena grozili krwawą zemstą.
- Przez ponad dwie dekady bin Laden był liderem i symbolem Al-Kaidy. Kontynuował planowanie ataków przeciwko naszemu krajowi, naszym przyjaciołom i sojusznikom. Śmierć bin Ladena to do tej pory największe osiągnięcie naszego narodu, by pokonać Al-Kaidę - przemówił w maju Obama.