"Decyzję może podjąć tylko papież lub sam abp Wielgus"
Według ks. prof. Remigiusza Sobańskiego, specjalisty prawa kanonicznego z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, decyzję w sprawie objęcia urzędu metropolity warszawskiego przez abpa Stanisława Wielgusa mogą podjąć tylko dwie osoby - papież i sam arcybiskup.
_ Prawo kanoniczne przewiduje możliwość usunięcia z parafii proboszcza, gdy utraci on dobre imię u swoich parafian. Norma ta nie dotyczy jednak biskupów_ - powiedział Sobański. Tego rodzaju decyzję w stosunku do biskupa może podjąć tylko papież. Te normy jednak o czymś świadczą, one ilustrują pewien sposób myślenia w Kościele.
Papież nikogo nie może zmusić do objęcia urzędu - powiedział Sobański.
W niedzielę ma się odbyć uroczyste objęcie urzędu metropolity warszawskiego przez abpa Stanisława Wielgus. Tymczasem od dwóch tygodni media podają coraz to nowsze informacje o tym, że arcybiskup przez ponad 20 lat był tajnym, świadomym współpracownikiem wywiadu PRL.
Watykan nie komentuje kolejnych informacji o współpracy arcybiskupa z wywiadem PRL. Stanowisko zajął 21 grudnia, tuż po pierwszej publikacji na ten temat. Watykańskie biuro prasowe napisało wówczas w komunikacie, że "podejmując decyzję o mianowaniu nowego arcybiskupa warszawskiego wzięto pod uwagę wszystkie okoliczności jego życia, wśród nich te dotyczące jego przeszłości". I dodano, iż "znaczy to, że Ojciec Święty obdarza arcybiskupa Stanisława Wielgusa pełnym zaufaniem i z pełną świadomością powierzył mu misję pasterza archidiecezji warszawskiej".
Według anonimowych rozmówców, Watykan analizuje sytuację i oczekuje na wyniki badań historycznych, nie należy się jednak spodziewać zablokowania ingresu nowego metropolity warszawskiego. Rozmówcy ci twierdzą, że Watykan daje do zrozumienia, że ostateczna decyzja należy do samego arcybiskupa Wielgusa.