Decyzja ws. Putina. Niemcy mówią wprost, co zrobią
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał w piątek nakaz aresztowania Władimira Putina. I co dalej? Niemcy oświadczyły, co zrobią, gdy Putin przekroczy ich granicę.
Minister sprawiedliwości Niemiec Marco Buschmann w rozmowie z mediami zapytany, czy Putin musi spodziewać się aresztowania podczas podróży zagranicznych i jak zachowałyby się władze RFN, odpowiedział, że gdyby rosyjski dyktator wjechał na teren Niemiec, byłby natychmiast aresztowany.
Piątkowa decyzja Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości (MTK) o wydaniu nakazu aresztowania wobec Władimira Putina sprawia, że Niemcy byłyby zobowiązane do aresztowania rosyjskiego dyktatora, gdyby wjechał na terytorium RFN i przekazania go do MTK - powiedział Buschmann w sobotę w rozmowie z portalem dziennika "Bild".
"Bild" podaje również, że przebywający z wizytą w Japonii kanclerz Olaf Scholz z zadowoleniem przyjął decyzję MTK. - Nikt nie stoi ponad prawem - powiedział Scholz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
MTK wydał w piątek nakaz aresztowania Putina na wniosek prokuratury, uznając, że są realne podstawy, by sądzić, iż rosyjski przywódca jest odpowiedzialny za zbrodnie wojenne, polegające na bezprawnych deportacjach dzieci z okupowanych terenów Ukrainy do Rosji.
"Historyczna decyzja" ws. Putina
Minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis określił piątkową decyzję Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości (MTK) o wydaniu nakazu aresztowania wobec Władimira Putina jako historyczną. Litewski dyplomata zaapelował w sobotę na Twitterze o zbadanie wszystkich zbrodni wojennych i skazanie odpowiedzialnych za nie osób.
"Tworzy się historia. Nakaz aresztowania Putina za deportację ukraińskich dzieci ustanawia nowe precedensy. Historia będzie jednak pełna dopiero wtedy, gdy zostaną zbadane wszystkie zbrodnie wojenne i zbrodnie agresji, a winni zostaną skazani" - napisał Landsbergis.
Przeczytaj także:
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ