Decyzja króla Karola. Media: odciął brata od pieniędzy
Król Karol III podjął decyzję o odcięciu księcia Andrzeja od królewskich funduszy - podają brytyjskie media, powołując się na biografię monarchy, która ma wkrótce trafić do sprzedaży. O problemach finansowych księcia rozpisywano się od lat, jednak presja na rodzinę królewską pojawiła się w szczególności, gdy na jaw wyszły relacje brata króla z Jeffreyem Epsteinem.
7 listopada do sprzedaży trafi biografia króla Karola autorstwa Roberta Hardmana. Już teraz w odcinkach publikuje ją jednak brytyjski "Daily Mail".
Jak twierdzi autor, który powołuje się na swoje źródła, król Karol miał ostatecznie zakończyć finansowe wspieranie księcia Andrzeja. Chodzi np. o opłacanie jego ochrony.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Weszli z dzieckiem w wózku na pasy. Auto się nie zatrzymało
BBC zwraca uwagę, że brat króla może mieć teraz poważne problemy z utrzymaniem posiadłości Royal Lodge w Windsorze. Dom oddano w dzierżawę księciu Andrzejowi w 2003 roku. Koszty jej utrzymania szacuje się na ok. 400 tys. funtów rocznie.
Andrzej miał być wielokrotnie proszony o przeniesienie się do mniejszej posiadłości, Frogmore Cottage, gdzie przez kilka lat mieszkał książę Harry z żoną. Brat króla jednak miał odrzucać te sugestie.
Sprawa Epsteina
Pałac Buckingham nie odniósł się do tych rewelacji. Media przypominają jednak, że presja na odcięcie księcia Andrzeja od królewskich finansów narosła po słynnym wywiadzie w 2019 roku. Książę Yorku odniósł się wówczas do swojej relacji z Jeffreyem Epsteinem, amerykańskim bogaczem oskarżonym o przestępstwa na tle seksualnym.
Członek rodziny królewskiej był m.in. oskarżony przez jedną z ofiar o napaść seksualną. Oprócz tego komentujący zarzucili Andrzejowi całkowite ignorowanie ofiar milionera.
W związku ze sprawą w 2020 roku Andrzej wycofał się z publicznych występów.
Czytaj więcej: